Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weź, czytaj miłość! Robert Stiller na Śląsku

Redakcja
Robart Stiller
Robart Stiller Adam K. Podgórski
W sali "Benedyktynka" Biblioteki Śląskiej w Katowicach odbyło się spotkanie z Robertem Stillerem. Profesor Jan Malicki, dyrektor wszechnicy, uznał się za niekompetentnego do zaprezentowania gościa.

Bo istotnie, Robert Reuven Stiller to postać ogromnego formatu. Były akowiec, odznaczony orderem Polonia Restituta, inicjator żydowskiej gminy reformowanej i propagator judaizmu reformowanego w Polsce. Poliglota znający ponad sześćdziesiąt języków, z tego trzydzieści biegle, autor książek i esejów, poeta, krytyk sztuki. "Sprawca" kongenialnego przekładu "Lolity" Nabokova, tłumacz dzieł Anthonego Burgessa, Levisa Carrolla ("Przygody Alicji w krainie czarów" i "Żaborłaków"), tłumacz wszystkich
wyczynów Jamesa Bonda Iana Fleminga i setek innych utworów. Dzięki niemu malajski heros Gilgamesz przemówił po polsku. W sposób niezwykły skompilował również germańską Krymhildę, łącząc trzy wersje Pieśni o Nibelungach. Wielbiciel baśni. Wolowej skóry nie starczyłoby na spisanie wszystkich dokonań tego niezwykłego człowieka.

- W wieku 82 lat po raz pierwszy jestem na Śląsku i po raz pierwszy widzę Katowice - wyznał Stiller. - Od dawna jednak uważam, że narodowość śląska jest jedną z najważniejszych dwóch, trzech narodowości w Polsce, jeśli nie najważniejszą w ogóle!

Spotkanie poprowadzone znakomicie przez Michała Jagiełło potoczyło się w charakterystycznym dla Stillera otwartym, nieco szokującym, "brutalnym", jak sam przyznaje, stylu. Zaczął od wiersza: "Jak furga ptactwo?" Naiwny na pozór tytuł, potem kilka "dziecięcych" pytań, doprowadziły do druzgocącej krytyki polskiej rzeczywistości państwowej, w jej nieomal wszystkich wymiarach: sądownictwa, wojska, policji, parlamentu. Potem
emocje narastały.

Potęgowała się i satyra. np. w utworze "W kwestii Boga i kobiet".

Ale Stiller pokazał także łagodne oblicze subtelnego liryka. "Listy do kochanki", autentyczne listy pisane do autentycznej kochanki, która potem została jego żoną. Jedną z sześciu żon,
w tym trzech oficjalnych. Z wszystkimi, za wyjątkiem jednej, (małżeństwo trwało zaledwie rok, inne od lat sześciu do osiemnastu!), dotąd żyje w serdecznej przyjaźni.

Niezwykłe spotkanie trwało klika godzin. Okazją było wypuszczenie na rynek księgarski nowej książki Roberta Stillera pt. "Poetyka pierwszej dziewiątki" przez znane śląskie Wydawnictwo KOS, które wydało również "Myśli kobiece" tegoż autora. Do ksiązki dołączona jest płyta CD
z recytacją poety.

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto