Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiadro, szczotkę czy grabie zostaw w domu. Są już na cmentarzu

Redakcja
Sprzęt do sprzątania pojawił się na cmentarzu 2 października.
Sprzęt do sprzątania pojawił się na cmentarzu 2 października. Jarosław Miłkowski
Na cmentarzu przy ul. Żwirowej pojawiły się stojaki z łopatami, szczotkami czy konewkami. Jeśli się sprawdzą, zarządca cmentarza postawi ich więcej. Na razie przypomina także o płaceniu za groby.

- To rewelacyjny pomysł! Ludzie z różnych części miasta przyjeżdżają tu autobusami, a z tym wszystkim ciężko byłoby się zabrać – mówiła nam wczoraj Elżbieta Szkiłądź.

- Myślę, że to będzie wracać i ludzie nie będą tego kraść – dodawał jej mąż, pan Bogdan.
- A ja mam wątpliwości – dodawała pani Elżbieta.

Gorzowian spotkaliśmy wczoraj na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej, gdy korzystali z nowego pomysłu, jaki pojawił się na nekropolii. Od niespełna tygodnia przy głównej alei cmentarza pojawiły się dwa stojaki z tym, co potrzebne jest do zadbania o nagrobki. Są grabie, szpadle, szczotki, haczki, konewki i wiadra.

- Na razie te stojaki są w dwóch miejscach, tuż przy wejściu na cmentarz oraz na wysokości cmentarnej kaplicy. Do końca roku dajemy sobie czas, by sprawdzić, jak to się przyjmie. Jeśli tak będzie, docelowo będziemy chcieli postawić osiem takich stojaków w różnych częściach cmentarza. Pomysł nie jest nowy. Podobne miejsca funkcjonują także na innych cmentarzach w Polsce – mówi Karolina Rzepecka, dyrektor spółki Inneko SPZ, która jest odpowiedzialna ze cmentarz. Koszt postawienia boksu był niewielki. Łącznie to około 1 tys. zł. Sprzęt z pewnością przyda się już w tym miesiącu. Za trzy i pół tygodnia będzie Wszystkich Świętych. Tuż przed tym dniem, by posprzątać groby swoich bliskich, przychodzą tysiące mieszkańców.

Wizyty mieszkańców przy grobach Inneko SPZ chce wykorzystać także do przypomnienia im o konieczności opłacenia miejsc za groby (opłata jest wnoszona na 20 lat). W ostatnich dniach na grobach, za które nie wniesiono kolejnej opłaty, zaczęły pojawiać się karteczki przypominające, że trzeba zapłacić. Ile takich grobów jest? Szacuje się, że może nawet 2 tys. Przyklejone karteczki nie pojawiły się jeszcze na wszystkich nieopłaconych grobach.

- Kartka na grobie nie oznacza, że grób ma zostać przeznaczony pod inny pochówek. Chcemy jednak przypomnieć o opłatach. Zdajemy sobie sprawę, że części mieszkańców może być ciężko zapłacić od razu. Nie ma z tym problemu. Wystarczy do nas przyjść i powiedzieć, że należność zostanie wniesiona np. za trzy czy pięć miesięcy. Przez ten czas będzie można odłożyć potrzebne pieniądze – mówi dyrektor Inneko SPZ.

Kto jednak opłaty w ogóle nie wniesie, musi liczyć się z tym, że z czasem grób kogoś bliskiego może zostać przeznaczony pod inny pochówek.

– To nie nastąpi od razu, bo to niemożliwe. Jest jednak prawdopodobne – mówi Karolina Rzepecka.
Aktualnie obowiązujące opłaty to 664 zł za grób pojedynczy oraz 729 zł za grób głębinowy, czyli taki, w którym można pochować więcej osób.

To, czy grób naszych bliskich jest opłacony, można sprawdzić w miejskiej wyszukiwarce grobów na stronie cmentarz-gorzow.pl.

Z innych inwestycji odnotujmy także naprawę sypiącej się tzw. drugiej bramy. Wcześniej Inneko, które zarządza cmentarzem od września 2018 r., wyremontowało m.in. starą cmentarną kaplicę oraz toalety. W dalszych planach jest utwardzenie alejek.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiadro, szczotkę czy grabie zostaw w domu. Są już na cmentarzu - Gorzów Wielkopolski Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto