Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew - Ruch: mecz przyjaźni w Łodzi

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Kibice Widzewa od dawna żyją w przyjaźni z fanami Ruchu
Kibice Widzewa od dawna żyją w przyjaźni z fanami Ruchu
W sobotni wieczór przy al. Piłsudskiego w Łodzi miejscowy Widzew zmierzy się w meczu przyjaźni z Ruchem Chorzów. Kibice obu klubów od lat darzą się wielką sympatią, lecz na boisku o sentymentach mowy nie będzie.

Po pięciu kolejkach łodzianie mają na koncie zaledwie dwa punkty i w tabeli Orange Ekstraklasy wyprzedzają jedynie Zagłębie Sosnowiec. Jedynym usprawiedliwieniem słabych wyników Widzewa jest fakt, iż dotychczasowymi rywalami ekipy Michała Probierza były głównie zespoły aspirujące do walki o mistrzostwo Polski bądź grę w europejskich pucharach. Przed tygodniem widzewiacy ulegli w Poznaniu Lechowi 0:1, choć postawa piłkarzy mogła momentami budzić nadzieje na korzystniejszy rezultat. W sumie Widzew nie wygrał już w lidze od dziesięciu spotkań, a kibice mają już dosyć ciągłych porażek swoich ulubieńców.

Doskonałą okazją do przerwania fatalnej serii będzie właśnie sobotni pojedynek z Ruchem. Mimo że chorzowianie są najsolidniej prezentującym się beniaminkiem, poziomem piłkarskim z pewnością odstają jeszcze od Wisły Kraków, Zagłębia Lubin czy Lecha Poznań, z którymi przyszło się już zmierzyć klubowi z Łodzi. W poprzedniej kolejce "Niebiescy" przegrali na własnym boisku z Koroną Kielce. Sporo kontrowersji budzi fakt, że w pięciu meczach sędziowie podyktowali aż trzy rzuty karne przeciwko podopiecznym Duszana Radolsky'ego. Zawodnicy zaprzeczają natomiast pogłoskom o rzekomym zachwianiu formy drużyny. - Kryzys w Ruchu? Nie, nie ma czegoś takiego. Teraz jedziemy na Widzew i tam powalczymy o punkty - mówi na oficjalnej stronie beniaminka obrońca Krzysztof Nykiel, którego występ w sobotę stoi pod znakiem zapytania. Na problemy ze zdrowiem narzekają także Ireneusz Adamski i Marcin Klaczka, a Przemysław Łudziński został wypożyczony do Odry Wodzisław.

Transferowy zryw

O zwycięstwo przy al. Piłsudskiego "Niebieskim" będzie jednak niezwykle trudno. Gospodarze są niezwykle zmotywowani, by poprawić słabą pozycję w ligowej tabeli, czego oznaką mogą być choćby ostatnie ruchy transferowe klubu. Dzięki staraniom prezesa Grzegorza Bakalarczyka, kontrakty z Widzewem podpisało w ciągu kilku dni aż czterech nowych piłkarzy. Dużym wzmocnieniem drużyny może się okazać pozyskanie doświadczonych Łukasza Masłowskiego i Łukasza Mierzejewskiego oraz króla strzelców Orange Ekstraklasy sprzed dwóch sezonów, Grzegorza Piechny. Popularny "Kiełbasa" będzie z pewnością chciał udanie przypomnieć się polskim kibicom i ponownie siać postrach wśród bramkarzy. Do zespołu Michała Probierza dołączył również Mindaugas Panka, 23-letni pomocnik z Litwy, broniący ostatnio barw Vetry Wilno. Jedynym osłabieniem łodzian będzie brak kontuzjowanego Łukasza Brozia, do składu po wraca natomiast rekonwalescent Łukasz Juszkiewicz.

Mecz Widzewa z Ruchem to również święto kibiców obu klubów, którzy od lat żyją w przyjacielskich stosunkach. O ile na boisku ambitnej walki zabraknąć nie powinno, o tyle na widowni zapanuje zapewne atmosfera wzajemnego szacunku i sympatii. Do Łodzi wybrać się może nawet 2,5 tys. chorzowian, dla których przeznaczono całą trybunę za bramką od ul. Niciarnianej. Bez problemu sprzedają się również bilety wśród fanów gospodarzy. Wszystko wskazuje więc na to, że sobotnie spotkanie obejrzy komplet widzów.

Trudno jednoznacznie wskazać faworyta jutrzejszej potyczki. Statystyki przemawiają jednak na korzyść widzewiaków, którzy wygrali ostatnie sześć ligowych pojedynków z Ruchem (na stadionie przy al. Piłsudskiego "Niebiescy" nie zdobyli kompletu punktów od 18 lat) i przed własną publicznością będą chcieli odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Przewidywane składy:
Widzew: Fabiniak - Stawarczyk, Ukah, Oshadogan, Kłos - Masłowski, Juszkiewicz, Kuklis (Bono), Napoleoni - Mierzejewski, Piechna
Ruch: Mioduszewski - Jakubowski, Golem, Baran, Osiński - Grzyb, Bonk, Pulkowski, Balaz - Janoszka (Mikulenas), Fabus

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto