Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Wielka księga siusiaków", czyli co Empik serwuje dzieciom

Beata Gumienna
Beata Gumienna
Na polskim rynku wydawniczym pojawiła się "ciekawa" pozycja książkowa przeznaczona dla młodych czytelników. Jej autorzy, Skandynawowie: Dan Höjer i Gunilla Kvarnström opowiadają malcom o najlepszym przyjacielu mężczyzny.

Empik, dział dziecięcy. Przeglądam szereg książek o Mikołajku i jego przygodach, o misiu podróżniku, o Kubusiu Puchatku i innych bohaterach książkowych. Zainteresowana tym, co czytają najmłodsi, spokojnie wkraczam w bajkowy świat...

Błogi nastrój nie trwa jednak długo. Przerywa go okładka jednej z książek... Na niebieskim tle widnieje biały napis: "Wielka księga siusiaków", a wokół napisu mnóstwo narysowanych męskich narządów... – Gdzie u licha znalazła się ta książka? – mówię do siebie.

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. A jednak to nie jest pomyłka. Wśród książek dla najmłodszych znalazła się również i ta – seks poradnik dla chłopców i dziewcząt. W jakim wieku? Dla 7, 8, 9 czy 10-latków? Nieważne. Zerkam do treści książki.

W "Wielkiej księdze siusiaków" znajdziemy informacje dla najmłodszych o świętych jądrach, jądrach jako prawdziwym przysmaku, tatuażach na siusiaku, dziewięciu wzwodach na noc, o tym, jak brzmi słowo "siusiak" w innych językach, o wzwodzie w tańcu, o tym, że palenie go skraca oraz co to jest masturbacja.

To nie wszystko. Ciekawe są określenia tego, co chłopcy mogą robić ze swoim "przyjacielem". Otóż mogą: grać na bandżo, walić konia, grać w pingla, robić z rączki do rączki, bawić się w jednorękiego bandytę, targać się za fujarę, pieścić swoje klejnoty, marszczyć trąbę, rąbać czy też trzepać konia, walić stojaka, uprawiać samogwałt, marszczyć freda czy też brandzlować się.

Świetny poradnik. Dzięki niemu chłopcy sporo się dowiedzą o "wojującym królu", który - jak piszą autorzy - "ma władzę nad kobietami". Teraz już nie będą mieli problemu z założeniem kondomu, a także ich wiedza na temat tego, jak to robią zwierzęta, będzie na bardzo wysokim poziomie.

W recenzjach czytałam, że książka wyręcza rodziców od trudnych, dziecięcych pytań. Być może tak. Skoro sami wstydzą się tego tematu, rzeczywiście o wiele lepiej kupić dziecku "Wielką księgę siusiaków", dzięki której maleństwa dowiedzą się wszystkiego, a nawet znacznie więcej od swoich rodziców i być może podzielą się z nimi swoją wiedzą. Zgadzam się z tym, że każde dziecko ma prawo do edukacji seksualnej. Pytanie: w jakim wieku i czy właśnie w taki oto sposób? Czy aby nie za szybko przekazujemy dzieciom wiedzę na ten temat?

Pytania te pozostawiam do osobistych refleksji.

Książka "Wielka księga siusiaków" została wydana we wrześniu przez wydawnictwo Czarna Owca w serii "Bez tabu". W przyszłym roku wydawnictwo zapowiada książkę o cipkach...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto