Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki Przejazd Rowerowy

Redakcja
Jeden z najbardziej oryginalnie przebranych rowerzystów
Jeden z najbardziej oryginalnie przebranych rowerzystów
W Metropolii Gdańskiej odbył się 19 Wielki Przejazd Rowerowy pod hasłem "Rowerowa Metropolia jest Okey".

Wielki Przejazd Rowerowy zgromadził w tym roku ponad dziesięć tysięcy rowerzystów. W dziewiętnastej edycji tej z roku na rok coraz bardziej rozkręcającej się imprezy wzięli udział miłośnicy dwóch kółek z całej aglomeracji trójmiejskiej i nie tylko. Dwa olbrzymie peletony (jeden jadący od strony Wejherowa, drugi zaś od Tczewa) spotkały się w Gdyni-Kolibkach na rozległych błoniach tutejszego parku.
Jak co roku, również tym razem odbyło się losowanie nagród dla uczestników. Wystarczyło nabyć pamiątkową kartę, tzw. szprychówkę za minimum 2 złote, aby mieć szansę na wygranie jakiegoś rowerowego gadżetu lub nawet roweru. Nowy rower można było także otrzymać w konkursie na najciekawsze przebranie. W tym roku przypadł on w udziale rowerzyście przebranemu za kogoś w rodzaju korsarza czy pirata. Jak przyznał laureat nagrody - w tę postać wcielał się on już po raz dziesiąty. Może dlatego właśnie publiczność zdecydowała się go nagrodzić. Ciekawy pomysł na przebranie miał też cyklista przebrany za żołnierza, który przygotował oryginalny rower stylizowany na lata przedwojenne. Podobać mogła się również pani ucharakteryzowana na modliszkę. Sympatię widzów wzbudziło też czworo teletubisi, notabene moich dobrych znajomych z wycieczek rowerowych.
Co poza tym? Odbyły się też liczne występy zespołów muzycznych, m.in Pulse Generation i Gangu Czerwonego Paznokcia. Można było także podpisać petycję do marszałka województwa pomorskiego dotyczącą projektu rozbudowy infrastruktury rowerowej, ze szczególnym uwzględnieniem jej integracji z komunikacją zbiorową.
Na czas przejazdu rowerowych peletonów główna arteria komunikacyjna Trójmiasta była wyłączona z ruchu. Nie zabrakło oczywiście malkontentów, którym się to nie podobało. Rowerzyści mają ścieżki rowerowe - mówili. No cóż, niechby sami spróbowali podnieść swoje tyłki sprzed telewizorów lub zechcieli wysiąść ze swoich wypasionych bryk i przejechali się rowerem po trójmiejskich drogach rowerowych. Zobaczyliby wówczas, że jest ich zdecydowanie za mało. Na szczęście Gdańska Kampania Rowerowa i inne organizacje zrzeszające rowerzystów nieustannie uświadamiają władzom i mieszkańcom potrzebę budowania nowych ścieżek rowerowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto