Podczas targów swoją ofertę przedstawiało ok. 300 podmiotów, a najliczniej reprezentowany - co oczywiste ze względu na profil imprezy - był szeroko rozumiany sektor ogrodniczy. Wśród wystawców znaleźli się ogrodnicy z różnych stron Polski. Działkowcy czy po prostu miłośnicy kwiatów i zieleni, którzy chcą upiększyć swoje balkony lub przydomowe ogródki, mieli w czym wybierać. Oprócz materiału szkółkarskiego ozdobnego i owocowego w bloku ogrodniczym do kupienia były m.in. kwiaty, krzewy, rośliny rabatowe, rozsady, cebulki.
Jak zwykle duży był, rozrastający się z każdym rokiem, sektor przetwórstwa spożywczego z produktami regionalnymi. Znowu można było spotkać wystawców z Litwy z ich wędlinami i chlebami, było stoisko z austriackimi serami, wiele stoisk z produktami regionalnymi z różnych stron Polski (m.in. wędliny z Podlasia czy kilka punktów sprzedaży oscypków). W tej części targów niektórzy zwiedzający traktowali sprzedawców już jak dobrych znajomych, bo wielu wytwórców to już stali bywalcy na wszystkich imprezach targowych w PODR w Starym Polu.
Organizatorzy z PODR cieszyli się, że dopisała pogoda, a to najważniejsze. W sumie z oferty targowej mogło skorzystać w weekend kilkanaście tysięcy osób.
Impreza odbyła się po raz dziewiąty. Od początku jej komisarzem jest Adam Kopeć.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?