Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiosna, Panie Sierżancie

Redakcja
Nz. babeczki szpinakowo-ryżowe Fot. AKPA
Nz. babeczki szpinakowo-ryżowe Fot. AKPA
Pamiętacie największe przekleństwo dzieciństwa? Tę zieloną, mdłą pacię, jaką panie przedszkolanki wpychały nam przynajmniej raz w tygodniu, sugerując, że jest zdrowa i pożywna i w ogóle? Mówię oczywiście o szpinaku.

Wielu z nas zachowało do dzisiaj obrzydzenie do tego warzywa. Całkowicie niesłusznie. Szpinak może być naprawdę doskonałą potrawą, o ile jest dobrze przyrządzony i doprawiony.
Pamiętam, że po wielu latach nienawiści do tych zielonych liści, przekonałem się do jego smaku w pewnej japońskiej knajpce, kiedy podano mi go lekko zblanszowanego z sosem grzybowym. Lekko pikantny i grzybowy smak tej przystawki naprawdę dał mi wtedy do myślenia.

Kiedyś dostałem od jednej z czytelniczek e-maila z prośbą o podanie przepisu na jakąś wegetariańską potrawę. Specjalnie dla niej pogrzebałem w swoich notatkach i znalazłem wspaniały przepis na szpinak w sosie Mornay. Świeży szpinak możecie dostać już w supermarketach i na bazarkach.

Do tej smakowitej zapiekanki będziecie potrzebować około 60 deko świeżych liści szpinaku. Należy je przebrać i opłukać w dużej ilości zimnej, bieżącej wody. Wypłukany szpinak należy odsączyć i oddzielić od niego ogonki. Liście zanurzamy na kilkanaście sekund we wrzątku, po czym wyjmujemy, osączamy i odciskamy. Zasmażamy na jednej łyżce rozgrzanego masła aż do całkowitego odparowania wody. Wtedy doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Garnek odstawiamy z ognia i bierzemy się za sos.

Z 20 gram masła, 20 gram mąki i 250 ml mleka robimy beszamel. Doprawiamy solą i pieprzem, po czym dodajemy 2 łyżki tartego sera (w oryginale powinien to być ser gruyere, ale możecie go zastąpić innym łatwo rozpuszczalnym i ostrym w smaku serem). Całość mieszamy na wolnym ogniu, aż do całkowitego rozpuszczenia się sera. Zdejmujemy z ognia, łączymy z żółtkiem rozprowadzonym łyżką mleka i ogrzewamy na wolnym ogniu do momentu wrzenia. Ponownie zdejmujemy z ognia, dodajemy dwie łyżki śmietany i delikatnie mieszamy. Sos powinien mieć konsystencję kremu.

Dno i ścianki żaroodpornego naczynia smarujemy grubo masłem. Układamy w nim szpinak, zalewamy sosem i zapiekamy piętnaście minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni Celsjusza.
Tą znakomitą przystawkę możemy podawać z grzankami czosnkowymi, lub kawałkiem francuskiej bagietki.

Smacznego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto