Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Rosji walczą z imigrantami. Łagier w Moskwie

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
W obozie moskiewskim jest 500 nielegalnych imigrantów. Przybyli z różnych stron świata. Są m.in. Wietnamczycy i Egipcjanie, Marokańczycy i Syryjczycy oraz obywatele z dawnych republik radzieckich – z Kirgistanu, Azerbejdżanu i Uzbekistanu.

Rosja ma coraz większe problemy ze zjawiskiem napływu imigrantów. Media rosyjskie podają: władze mają dość nielegalnych imigrantów. Kilka dni temu w Moskwie tamtejsza policja urządziła wielką obławę na obcych; złapano około 1400 cudzoziemców, którzy – jak się okazało - nie mieli prawa pobytu w Rosji. W stolicy Federacji Rosyjskiej powstał specjalny obóz dla tych, którzy mają być deportowani.

W moskiewskim obozie jest aktualnie 500 nielegalnych imigrantów. Przybyli z różnych stron świata. Są m.in. Wietnamczycy i Egipcjanie, Marokańczycy i Syryjczycy. Nie brakuje też obywateli z dawnych republik radzieckich – z Kirgistanu, Azerbejdżanu i Uzbekistanu. Na zdjęciu w artykule emigrant, muzyk-imigrant na ulicy w Oslo (Wikipedia).

W 200 namiotach ustawionych, na otoczonym przez policję parkingu, może obecnie zamieszkać ogółem około tysiąca obcokrajowców. Władze Moskwy zapewniają im codziennie skromne wyżywienie: "kaszę gryczaną, ciastka i suchy prowiant". Nie wszystkim jednak takie "rarytasy" smakują, toteż są żądania zmiany menu.

Nie wiadomo, czy władze pójdą na to, ani kiedy imigranci zostaną deportowani do swoich krajów. Nie wiadomo również, jak długo ma działać stołeczny obóz. Ale wiadomo, że z godziny na godzinę, zwiększa się liczba jego mieszkańców.

Obóz w Moskwie wizytowali w sobotę, 3 sierpnia 2013 roku, przedstawiciele władz rosyjskiej stolicy. Przy okazji Wietnamczycy skorzystali z tego, aby zwrócić się z prośbą, o zmianę ich menu – chcieliby, bo tak wolą - ryż, zamiast kaszy gryczanej.

Obława moskiewska na imigrantów rozpoczęła się po incydencie i agresji przelanej na policjantów. Miało to miejsce w Moskwie 27 lipca. Na jednym z bazarów moskiewskich, sprzedawcy arbuzów z Dagestanu pobili policjantów, którzy próbowali zatrzymać ich rodaka podejrzanego o gwałt, na 15-letniej dziewczynie. Jednego z funkcjonariuszy silnie uderzono w głowę kastetem. Trafił w stanie ciężkim do szpitala.

Policja moskiewska odkryła niedawno podziemne miasto obcokrajowców. Zatrzymano ponad dwustu nielegalnych cudzoziemców, którzy mieszkali, żyli i pracowali w podziemnym mieście, zlokalizowanym pod miejskim bazarem. Osoby te ukrywały się zarówno przed urzędnikami, jak i władzami. Mały do dyspozycji warsztaty pracy (ze 122 maszynami do szycia) – szwalnię odzieży markowej oraz kawiarnię, kino, a nawet kasyno i kurnik.

Władze w Moskwie szacują, że tylko w tym rosyjskim mieście przebywa około 2 mln obcokrajowców imigrantów, w zdecydowanej większości - nielegalnych. Wiadomo jednak, że imigranci wybierają także inne miasta Rosji, w tym dalekowschodniej.

Zjawisko migracji, czy imigracji nie jest niczym nowym w dzisiejszej Rosji, czy świecie. Wędrówka ludności miała miejsce od zawsze i wszędzie. Tak było w starożytności, w średniowieczu, i tak jest w czasach współczesnych. Ludzie zmieniają miejsce pobytu, ze względu na poszukiwanie pracy, lub lepszych warunków życia. Zdaniem ekspertów - migracja i emigracja, czy imigracja jest naturalnym zjawiskiem społecznym, występującym we wszystkich czasach, na wszystkich kontynentach.

W krajach Starego Świata, największe nasycenie obcokrajowców ma miejsce w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Włoszech, natomiast w Nowym Świecie największe skupisko imigrantów występuje w Ameryce. Wielka Brytania ma obecnie, wśród wszystkich mieszkańców, 11 procent imigrantów, przybyłych najczęściej z Afryki i Azji oraz 25 proc. wszystkich urodzonych na Wyspach Brytyjskich, dzieci. I utrzymuje się tendencja rosnącego napływu obcokrajowców. Aktualnie liczba imigrantów w tym kraju wynosi 6,3 mln osób.

Dwa lata temu w krajach członkowskich UE ogólna liczba imigrantów wynosiła 32,5 mln osób. W liczbach bezwzględnych, najwięcej cudzoziemców mieszkało w Niemczech (7,1 mln osób), Hiszpanii (5,7 mln), Zjednoczonym Królestwie Brytyjskim (4,4 mln), Włoszech (4,2 mln) i Francji (3,8 mln). Cudzoziemcy w tych 5 państwach członkowskich Unii, stanowili w 2010 roku łącznie 77,4 procent całkowitej liczby cudzoziemców w UE, przy czym w tych samych 5 państwach członkowskich mieszkało 62,8 proc. całej ludności Unii Europejskiej.

Stanisław Cybruch

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto