Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolska opieka społeczna odmawia pomocy osobie chorej

Redakcja
Tak wygląda Maria Pietrzak
Tak wygląda Maria Pietrzak Marek Krauss
Wolska Opieka Społeczna Odmówiła pomocy osobie od urodzenia chorej Psychicznie !

Jako Były Mieszkaniec Warszawskiej Woli pomimo że nie mieszkam w tej dzielnicy już od wielu lat , to mam stały kontakt z tamtejszymi mieszkańcami , i wiem wszystko co dokładnie dzieje na tym terenie , właśnie niedawno dowiedziałem się iż była mieszkanka na ulicy Sienna 89 z chorobą psychiczną od urodzenia została eksmitowana na prośbę lokatorów z powodu choroby alkoholowej do donikąd , i od tego momentu a to już trwa kilka lat tuła się po wszystkich klatkach schodowych bez żadnej pomocy z strony opieki społecznej , tylko dobra wola lokatorów sprawia że jeszcze żyje chociaż jest w coraz gorszym stanie zdrowia zanim stała się bezdomna żyła wiele lat ze swoim byłym obecnie mężem który był chory od urodzenia na porażenie mózgowe jednak nie mógł już dłużej z powodu jej choroby niedbalstwa i znikania całodobowego bóg wie gdzie i z kim w stanie nietrzeźwości kochanej małżonki , nagle nie wytrzymał i opuścił dobrowolne cały dobytek zostawił i zamieszkał w Wołomińskiej piwnicy a ponieważ Pani M kilkakrotnie przyjeżdżała do byłego męża i nie było żadnej poprawy , nawet twierdziła że ona nie musi się leczyć bo już nie piję ,w związku z brakiem poprawy doszło do rozwodu z jej winy , ale jego przyjaciele zastanawiali się co z nim zrobić , więc kilka osób zaangażowało się dość aktywnie w znalezienie udręczonemu przeżyciami mężczyźnie dobrego domu opieki społecznej i tak zamieszkał w jednym z podwarszawskich domów Opieki społecznej i znalazł drugą przyjaciółkę do dnia dzisiejszego żyją szczęśliwie i zgodnie gdy jego Przyjaciółka dowiedziała się ze jego była żona jest w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej i z powodu braku dowodu osobistego nie pobiera renty inwalidzkiej ,więc żeby przeżyć każdego zbiera puszki po piwie prawie cały dzień a jest duża konkurencja zbierania to jej zabierają prawie wszystko i jeszcze na dodatek ją upijają itp ,należało coś z tą sytuacją zrobić tym bardziej że były mąż bezdomnej kobiety zwrócił się do mnie z prośbą o interwencję , to ja na prośbę tego Pana podjąłem kroki interwencyjne i dzisiaj zadzwoniłem do Wolskiej Opieki Społecznej z informacją że Kobieta chora Psychicznie od kilku lat mieszka na klatce schodowej na ulicy Sienna 87 to dostałem odpowiedź że Wolska Opieka Społeczna nie zajmuje ludźmi mieszkającymi pod tzw Mostem że powinna mieszkać w Noclegowni , a ja poinformowałem że ta kobieta która już ma 60 lat nie jest świadoma tego co się z nią dzieje z powodu jej choroby psychicznej , to dostałem radę najlepiej żeby Pan wezwał karetkę pogotowia i na tym rozmowa się zakończyła , więc postanowiłem się w tej sprawie zasięgnąć porady prawnej i dowiedziałem się że Urzędnik Państwowy jako Opiekunka rejonu Warszawa Wola na ulicy Sienna 89 złamała kodeks prawny bowiem miała ustawowy obowiązek każde zgłoszenie przyjąć i zainteresować się tym problemem a nie stwierdzać że nie mają obowiązku zajmować bezdomną która do tego wszystkiego prawdopodobnie jest zameldowana na jej terenie Danej Osobowej / Maria Pietrzak - Mieszkała przed Eksmisją na ulicy Sienna 89 m 5 w Warszawie / powijże fotografia jak może wygląda chwili obecnie . / Uwaga - Informacja niepotwierdzona - za jej śladem grasuje szajka bezdomny która Maria staję się ofiarą wyłudzenia od ludzi dobrej woli starają jej pomóc dać jej parę groszy ,której później chwile ją okradają ? /

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto