Za sprawą ludzi otwartych serc - związanych z gdyńską "Gazetą Świętojańską" Piotra Wyszomirskiego oraz Katarzyny Wysockiej i pod patronatem tego tytułu - 9 stycznia w Teatrze Kameralnym w Sopocie odbył się wspierający dzieło Jurka Owsiaka koncert z udziałem czołówki artystów trójmiejskich scen.
Koncert był to niezwykły, charakterem odbiegający od typowych dla tego rodzaju imprez oferujących rozrywkę masową. Zaprezentowano bowiem wiele wartościowych pozycji repertuaru operowego i musicalowego, poezji śpiewanej, muzyki gospel, nastrojowych pieśni, aż po standardy jazzowe i rockowe. Solidarni z oczekującymi pomocy dziećmi cierpiącymi na choroby urologiczne i nefrologiczne wykonawcy w porozumieniu z ZAiKS-em zrezygnowali z gaż i tantiem.
Miłym urozmaiceniem koncertu była loteria, z której dochód również zasilił konto WOŚP. Atrakcyjne fanty - m.in. zaproszenia na spektakle na wszystkich trójmiejskich scenach, płyty CD, książki o tematyce związanej z miastem i kulturą - zachęcały publiczność do nabywania losów.
W roli konferansjera oraz - co było zadaniem niełatwym - prowadzącego loterię wystąpił solista Teatru Muzycznego w Gdyni Rafał Ostrowski. W jego znakomitym wykonaniu usłyszeliśmy też popularne piosenki z repertuaru Franka Sinatry, Andrzeja Zauchy, Australijczyka Nicka Cave'a oraz pieśń Tewiego ze "Skrzypka na dachu".
Soliści Opery Bałtyckiej Katarzyna Hołysz i Paweł Skałuba - śpiewacy o wspaniałych głosach i dużym dorobku zawodowym - przy akompaniamencie Liany Krasyun-Korunny wykonali solo kilka arii operetkowych, a duetem z "Wesołej wdówki" F. Lehara - zaśpiewanym i zatańczonym - wywołali burzę oklasków.
Występujący w gdyńskim Teatrze Muzycznym białoruski artysta Sasza Reznikow, laureat II nagrody w Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, przejmująco wykonał własną piosenkę o niespełnionej miłości, zatytułowaną "Requiem", oraz znaczoną nostalgią, rosyjską pieśń "Czyste Stawy".
Kilka popularnych melodii ze znanych produkcji kabaretowych zaprezentowała aktorka Teatru Muzycznego w Gdyni Anna Wasiuta. Silny głos i frapująca, drapieżna interpretacja wywarły na słuchaczach duże wrażenie. Artystka ta niewątpliwie ma przed sobą znakomitą przyszłość zawodową.
Jerzy Michalski, solista Teatru Muzycznego występujący również na scenach w Niemczech, zaśpiewał fragment swojej popisowej, głównej roli z musicalu "Jesus Christ Superstar", a następnie partnerował Agnieszce Kaczor - aktorce tegoż teatru - podczas wykonywania arii z musicali "Piękna i bestia" oraz "Upiór w operze".
Dystans dzielący aktorów od widowni przełamały aktorki Teatru Muzycznego, prezentując z estrady muzykę gospel. Zespół w składzie Renia Gosławska, Karolina Trębacz, Magdalena Smuk i Agnieszka Kaczor porwały publiczność żywiołowością śpiewu i tańca. Publiczność reagowała przytupywaniem, rytmicznym poklaskiwaniem, śmiechem i radosnymi okrzykami. Śpiewającym aktorom towarzyszył znakomity wspaniale brzmiący zespół Tomka Przyborowicza w czteroosobowym składzie.
Impreza, jak myślę, spełniła oczekiwania i organizatorów, i słuchaczy, a co najważniejsze - pomogła zrealizować główny cel: zebranie jak największych środków finansowych na pomoc dla potrzebujących małych pacjentów.
Dopatruję się też i innego pożytku; korzyści dla aktorów i ich scen macierzystych. Placówki te przeżywają trudności finansowe, m.in. z powodu niskiej frekwencji. Zetknięcie z produkcją wyższych lotów może zaś zaowocować tym, że ofertą trójmiejskich scen zainteresują się osoby, które swe zapotrzebowanie na kulturę i sztukę dotąd realizują w innych rejonach rozrywki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?