Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wściekły Gowin: Nie muszę być ministrem, nie muszę być w polityce

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Jarosław Gowin ma wizerunek polityka łagodnego. Stanisław Michalkiewicz określa go tytułem posła pobożnego, zaś Janusz Palikot nazwał go kiedyś "katolicką ciotą". Okazuje się, że Gowin potrafi też pokazać swój pazur.

Według jednego z jego znajomych, po spotkaniu z Tuskiem w sprawie związków partnerskich Gowin miał niewyobrażalnie kląć: "A więc Gowin klął! W sposób nienadający się do zacytowania. I wyłożył następujące credo: „Nie muszę być ministrem, nie muszę być posłem, nie muszę być w polityce, ale nie zgodzę się na takie traktowanie, jak przy ustawie o związkach partnerskich. On uważa nas za chłopów pańszczyźnianych i właśnie nam to pokazał. Nie mam ochoty dać się zastraszyć, ani cofać ani o krok, ani o pół kroku”- czytamy na blogu Pawła Reszki.

Gowin miał również powiedzieć, że może odejść, ale Tusk też na tym straci.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto