Brytyjczyk już podczas treningów spisywał się znakomicie, osiągając najlepszy czas okrążenia. Przed kwalifikacjami jechał spokojnie. Nadal był jednak w czołowej piątce. W finale czasówki pokazał jednak popis jazdy oraz możliwości Hondy przygotowywanej przez polską stajnię Bogdanka, będąc szybszym od reprezentanta RPA, Sheridan Morais, o blisko pół sekundy!
Zwycięzca wyścigu w Australii - Turek Kenan Sofuoglu - dopełnił czołową trójkę, tracąc 0,1 sekundy do partnera z zespołu Kawasaki. Dziesiątą lokatę osiągnął inny zawodnik z południowej Afryki, a zarazem kolejny z kierowców polskiej ekipy - Mathew Scholtz.
Czas Pawła Szkopka dał mu 26. miejsce, jednak wiadomo już, iż jutro nie pojawi się na starcie. Obecnie znajduje się w szpitalu, gdzie przeszedł już badania. Okazało się, iż upadek spowodował złamanie nogi! Na szczęście nie ma żadnych komplikacji.
A oto, co powiedział sam poszkodowany: "Imola zawsze była dla mnie wyjątkowym torem, a rok temu wywalczyłem tutaj swój najlepszy wynik sezonu, dlatego w ten weekend liczyłem na wiele. Niestety, przewróciłem się w porannej sesji, łamiąc piszczel i strzałkę. Na szczęście lekarze powiedzieli mi, że to czyste złamanie i po operacji będę w stanie szybko wrócić na motocykl, dlatego mam nadzieję, że wystartuję w kolejnej rundzie w Assen".
Jutrzejszy wyścig rozpocznie się o godzinie 12 w Eurosporcie. Zapraszamy!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?