Wybory na Ukrainie: Znamy połowiczne wyniki

Co ważniejsze, znane są też cząstkowo wyniki z okręgów jednomandatowych. Tutaj przewaga Partii Regionów, zgodnie z resztą z przewidywaniami, jest jeszcze większa.

Sytuacja po podliczeniu niemal połowy protokołów wyborczych z list partyjnych, przedstawia się następująco:

Partia Regionów - 35,13 proc.
Zjednoczona Opozycja (Batkwiszczyzna i Front Zmian) - 21,90 proc.
Komunistyczna Partia Ukrainy - 14,93 proc.
UDAR Witalija Kliczki - 12,87 proc.
Svoboda - 8,28 proc.

Okręgi jednomandatowe

Jeżeli chodzi o okręgi jednomandatowe, podliczono na razie 33,48 proc. protokołów. Na ich podstawie, wyniki prezentują się następująco:

Partia Regionów - 116 mandatów plus 3 mandaty Ludowej Partii Ukrainy, której deputowani na pewno będą wspierać rząd Azarowa
Batkwiszczyzna - 38 mandatów
Svoboda - 8 mandatów
UDAR - 5 mandatów

Niezależni kandydaci zdobyli 37 mandatów i ciężko przewidywać, po jakiej stronie opowiedzą się przy tworzeniu rządu. Praktyka mówi jednak, że z tylu mandatów dla niezależnych może cieszyć się bardziej Partia Regionów.

16 mandatów powędrowało do innych partii, w tym tylko jeden do Ukraina - Naprzód (Partia Natalii Korolewskiej), która w tych wyborach poniosła wielką klęskę.

Co oznaczają takie wyniki?

Jeśli po podliczeniu pozostałych protokołów wyniki znacznie nie ulegną zmianie, Partia Regionów nie będzie miała problemów ze stworzeniem nowego-starego rządu.

Na ukraińskiej scenie politycznej pojawiły się jednak dwie nowe siły: UDAR Witalija Kliczki i nacjonalistyczna Svoboda. Z czasem partie te mogą przybierać na sile. Obie też zapowiedziały współpracę ze Zjednoczoną Opozycją Julii Tymoszenko i Arsenija Jaceniuka.

Jest to o tyle istotne, że w wyborach prezydenckich przewidzianych na rok 2015, ich wspólny kandydat jest w stanie pokonać Janukowycza, co pokazują choćby sondaże prezydenckie.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+