Choć w miesiącach letnich, zwykle w polityce panuje czas "ogórkowy", w polskiej jest inaczej – przynajmniej za sprawą Platformy Obywatelskiej. Wybory szefa partii wkroczyły w okres zenitalny. Kto zwycięży? – oto na dziś hamletowskie pytanie. Kandydatów dwóch – Donald Tusk i Jarosław Gowin. Ten drugi z każdym dniem nabiera większego rozpędu w parciu do zwycięstwa. Donald Tusk – zręczny i sprytny polityk, nie zamierza zbyt łatwo dać pola manewru konkurentowi. Obserwuje kierunki propagandowo-ruchowe Gowina i coraz bardziej się głowi i napina, a obu pretendentom… rośnie… adrenalina.
Zobacz zdjęcie - Premier Donald Tusk (foto: PAP/Artur Reszko) -Polskie Radio.
Donald Tusk pisze list do PO: "Słyszę ciepłe słowa Gowina o PiS i nie wierzę w jego dobre intencje". Gowin pisze Internautom: "Ruch Narodowy? Wielu wartościowych ludzi" – odpowiada. - A czy PiS to faszyści? - Bzdura i brak szacunku. Za to Rostowski to socjalizm – twierdzi były minister sprawiedliwości. Tusk ostrzega działaczy PO przed Gowinem. A Gowin chwali się grą komputerową o Tusku. Tusk: Gowin tworzy małą, ideologiczną partię.
"Formacja silna i zdolna do wygrywania"
I tak coraz bardziej kampania wyborcza w PO nabiera rumieńców. Donald Tusk w liście do członków Platformy krytykuje działania Jarosława Gowina i pisze wprost, o czym podaje Polskie Radio, że propozycja jego kontrkandydata to "przepis na małą, ideologiczną partię, a nie wielką, szeroką formację, jaką dziś jesteśmy". "Zero programu, tylko straszenie mną" - skomentował Gowin.
Szef rządu przekonuje zaś, że obecnie do wyborów przewodniczącego partii, dochodzi w sytuacji "nadzwyczajnej". - Tak naprawdę będziemy decydowali o tym, czy Platforma - taka, jaką znacie i tworzycie - będzie wciąż istnieć jako formacja silna i zdolna do wygrywania lepszej przyszłości dla Polaków - podkreśla Donald Tusk.
Satyra w grze w memo Gowina
Jarosław Gowin, w przemyślany i rozmyślny sposób, kłuje ostrzem satyry internetowej w swojego partyjnego szefa. - Przywróć Tuskowi pamięć! - zachęca swoją stroną w sieci zmienpremiera.pl, na której jest… gra memo. Można w niej zestawić wykluczające się wypowiedzi Donalda Tuska. Jej autor wyjaśnia na Twitterze: "Mam nadzieję, że ta strona przypomni premierowi, że to program i debata budowały siłę PO".
Zobacz zdjęcie - Gra memo na stronie zmienpremiera.pl, stworzonej przez Jarosława Gowina (zmienpremiera.pl) -gazeta.pl.
Na stronie zmienpremiera.pl, opartej na odkrywaniu kolejnych 12 kat, można zagrać w popularne memo, w którym odkrywane karty z całej puli trzeba tak zestawić, aby znaleźć dwie identyczne. W kartach kryją się cytaty z wypowiedzi Donalda Tuska. Cytaty są najnowsze i archiwalne. Dotyczą wypowiedzi na różne tematy. Zestawiono je tak, aby wzajemnie się wykluczały. To z jego inicjatywy. powstała nietypowa gra, która jest kolejnym elementem kampanii w wyborach na przewodniczącego PO – oznajmił Jarosław Gowin.
To jedna z metod walki wyborczej Jarosława Gowina. Wcześniej odbył "Gowinbusem" długie podróże po kraju, odwiedził kilkadziesiąt miast, w których na chodnikach, w parkach i na plażach, prowadził agitację propagandową za swoją osobą i przeciwko PO oraz rozdawał przechodniom i turystom ulotki i gazetę "Super Lider". Teraz jako "Super Lider" ruszył do boju o władzę w Platformie, wesołą zabawą sieciową – jak uważa "super grą" - w memo.
Jakie cytaty znajdziemy w grze w memo Gowina?
Na temat SLD:
2003: "Uczynimy wszystko, by państwo Millera zniknęło".
2013: "SLD pod szefostwem Millera wydaje się, przy wszystkich garbach, partią umiarkowaną i obliczalną. Nie mogę wykluczać żadnego scenariusza w 2015 roku".
Na temat budżetu:
2007: "Dług publiczny nie może narastać w takim tempie, jak do tej pory. W ciągu kilku lat budżet należy doprowadzić do stanu bliskiego równowagi".
2013: "Jestem zwolennikiem rozwiązania, aby w granicach rozsądku podnieść deficyt, zamiast uderzać po kieszeniach Polaków".
W szeregach Platformy, atmosfera partyjna czołowego aktywu w kampanii wyborczej, nie błyszczy radością z pięknego, wymarzonego przebiegu i nie napawa zbytnim optymizmem w zwycięstwo Jarosława Gowina. Panuje powszechne rozczarowanie z roztrwonienia utraconych dobrych pozycji w rankingach i opiniach komentatorów sceny politycznej, w kraju. Panuje też silne rozczarowanie byłym ministrem sprawiedliwości, który jak tylko przestał nim być, stał się natychmiast przeciwnikiem rządu i partii.
Nikt jednak w PO nie chce wyraźnie wypowiadać się o tym, co myśli i jak ocenia aktualną sytuację wyborczą, ani klimat panujący wśród większości czołowych działaczy partii. To także znak czasu, w którym – jak się wydaje – lepiej mieć język za zębami, niż nim zbytnio mielić, a nimi zgrzytać. Tylko publicysta Jacek Żakowski powiada w programie Poranka Radia TOK FM - prosto, jasno, dobitnie: Jedność PO odbudowuje się na trupie Gowina. Skonsolidował partię i chylące się ku upadkowi przywództwo.
Odmiennie widzi i ocenia tę sytuację redaktor Wiesław Władyka z "Polityki", który twierdzi jednak, że "zacietrzewienie" Jarosława Gowina nie pomaga Platformie. - Walcząc o stanowisko lidera, neguje sens istnienia rządu i partii - ocenił w TOK FM publicysta.
Stanisław Cybruch
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?