Zarząd Dróg Miejskich opublikował raport dotyczący wypadków z udziałem pasażerów komunikacji miejskiej. Jak się okazuje, stanowią one sporą część zdarzeń na drogach.
Wypadki w komunikacji miejskiej w Warszawie
Z dostępnych danych wynika, że w roku 2022 doszło w sumie do 48 zdarzeń, w których brali udział podróżujący pojazdami komunikacji publicznej, w tym roku jeden z nich zakończył się śmiercią.
W stosunku do 2021 roku, obecnie liczba wypadków z udziałem komunikacji miejskiej wzrosła o 7,3 proc.
Przez cały 2022 rok w zdarzeniach z komunikacją miejską zginęło 9 osób (w 2021 roku – 6 osób, a w 2020 roku – także 9 osób). W roku ubiegłym rannych w takich wypadkach zostało 103 osoby ( w roku 2021 – 96 osób, a w 2020 – 90).
Zdarzenia te mają podobny scenariusz – motorniczy lub kierowca gwałtownie hamuje, zwykle z powodu zajechania drogi, a pasażerowie przewracają się.
Zmarł pasażer autobusu
„Choć kilka tygodni temu informowaliśmy, że lipiec był miesiącem bez śmiertelnej ofiary wypadku drogowego w Warszawie, musimy zweryfikować tę informację. W szpitalu zmarł pasażer autobusu, który w lipcu musiał gwałtownie zahamować przed nieprawidłowo skręcającym kierowcą na ul. Umińskiego. Pasażer przewrócił się i odniósł rany głowy, w efekcie których zmarł” – wskazał Zarząd Dróg Miejskich.
Statystyki szokują. Co roku takich wypadków jest kilkadziesiąt. W roku ubiegłym doszło do 48 takich zdarzeń, w 2021 r. – 47, a w 2020 r. – 65.
„Sprawcy wychodzą z nich bez szwanku, bo często w ogóle nie dochodzi do zderzenia. Natomiast w autobusie lub tramwaju jednorazowo poszkodowanych jest nierzadko co najmniej kilka bezbronnych osób. W ubiegłym roku spośród 79 rannych w takich zdarzeniach, prawie połowa (37), to osoby w wieku 60 lat i więcej. Dla nich urazy i złamania wiążą się z długim leczeniem i niepełnosprawnością” – wyjaśnili stołeczni drogowcy.
Trzy główne przyczyny wypadków w warunkach miejskich to przede wszystkim nieprawidłowa zmiana pasa ruchu lub nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę oraz gwałtowne hamowanie. Według statystyk, w 2022 roku siedem razy winny takiego wypadku był pieszy, który wszedł przed pojazd komunikacji miejskiej. ZDM przypomina, że w zderzeniu z autobusem lub tramwajem nawet duży pojazd, nie wspominając o przechodniu, ma małe szanse na wyjście bez szwanku.
W takiej sytuacji, aby zapobiec zderzeniu, jeśli kierowca autobusu lub motorniczy wykaże refleksem i zahamuje, poważne obrażenia grożą jego pasażerom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?