Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrwani Z Niewoli porywają "Ku wolności"

Redakcja
Wyrwani Z Niewoli podczas występu w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Wyrwani Z Niewoli podczas występu w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Duet Wyrwani Z Niewoli stanowi zjawisko wyjątkowe samo w sobie przynajmniej z dwóch powodów: dostarcza rozrywki trafiającej do specyficznej grupy odbiorców, a jednocześnie - jak się wydaje - potrafią skutecznie wpłynąć na ich losy.

Jacek Zajkowski, artysta hip - hopowy (znany też pod pseudonimami Zetaigreka i Heres) oraz Piotr "Pit" Zalewski, student psychologii i autor książki, której tytuł jest zbieżny z nazwą formacji, którą tworzą pochodzą z Białegostoku. Ale nie tylko ten fakt łączy tych dwóch młodych mężczyzn. Obydwaj mają też za sobą bardzo burzliwą przeszłość znaczoną dorastaniem w rodzinie dysfynkcyjnej z powodu alkoholu i przemocy, obracaniem się w towarzystwie, które nie stroniło od wszelkich używek z narkotykami włącznie, dokonującym czynów, mówiąc eufemistycznie, sprzecznych z prawem. W opowieści, którą snują podczas blisko dwugodzinnego programu "Ku wolności", który nazywają profilaktycznym, opowiadają o tym z niezwykłą szczerością, szczególnie porażającą w chwili wyznania, iż tak naprawdę podświadomie poszukiwali przez ten cały czas miłości i akceptacji. Paradoksalnie znaleźli ją u osób zupełnie im obcych. Te osoby pozwoliły ją odkryć swoje dobre strony i wyrwać się ze zniewalających ich okowów nałogów i zła. Dlatego nazwali się Wyrwani Z Niewoli. Przy okazji odnaleźli też zapomnianą drogę do Boga, który jest dla nich wsparciem od siedmiu lat i nie pozwala wrócić na drogę złudnego szczęścia i niby wolności.

Gdzieniegdzie można spotkać się z określeniem białostockiego duetu jako "grupy ewangelizacyjnej", bowiem w swoich występach głoszą słowa zawarte w Biblii i deklarują życie zgodnie z zasadami Dekalogu. Ale robią to w sposób nienachalny, ukraszając swoje wyznania autorskimi piosenkami utrzymanymi w rytmie hip - hopu, co trafia szczególnie do młodych ludzi, w sposób naturalny najbardziej narażonych na zgubne wpływy wszelkiego rodzaju używek. Od kilku lat Wyrwani Z Niewoli odwiedzają ze swoim programem domy dziecka, szkoły, młodzieżowe ośrodki wychowawcze i socjoterapii (8 grudnia 2015 roku odwiedzili, na zaproszenie dyrektor Ewy Bukały i Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, MOS w Ostrowcu Świętokrzyskim), a także zakłady karne (ostatnio byli we Wronkach). W sumie odwiedzili już kilkaset placówek. Panowie znakomicie nawiązują kontakt z odbiorcami swej sztuki, których "kupują" szczerością i otwartością graniczącą być może dla niektórych momentami z ekshibicjonizmem, autentycznością przekazu. I zapraszają słuchaczy do współuczestnictwa w programie poprzez nie tylko wspólne śpiewanie (ich utwory, takie jak choćby "iskierka", "Chodź z nami", "Przyjdź duchu święty, przyjdź" wielu młodym odbiorcom są znane dzięki Internetowi), ale także odgrywanie scenek z Pisma Świętego. Po spotkaniu ogólnym Jacek i Piotr znajdują czas na indywidualne rozmowy, które dla wielu mogą mieć i pewnie mają ogromne znaczenie, a pewnie też wpływają na podejmowane przez nich decyzje. Z całą pewnością są wartościowsze od suchych, często źle przygotowanych pogadanek i prelekcji organizowanych przez szacowne instytucje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto