Wystawa i spektakl muzyczny na otwarcie IX "Wielkiego Ognia"

W bieżącym roku mija 10. rocznica śmierci niezapomnianej wokalistki kultowego zespołu Breakout Miry Kubasińskiej, która urodziła się w Bodzechowie, niewielkiej miejscowości niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego. To w tym mieście uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 2, gdzie śpiewała w szkolnym chórze, a potem do Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Chreptowicza, które ukończyła w systemie wieczorowym, bowiem na "normalny" tryb nauki nie pozwalała jej muzyka, którą chciała się zajmować od dziecka. W wieku ośmiu lat Mira Kubasińska (naprawdę: Marianna Kubasińska - Nalepa) wygrała jedną z edycji programu estradowego "Mikrofon dla wszystkich". Później występowała w Zespole Pieśni i Tańca Zakładowego Domu Kultury Huty Ostrowiec, występowała też w miejscowych zespołach big beatowych, grając w klubie Związku Młodzieży Socjalistycznej w Pałacyku Rylla przy ulicy Czystej. Podczas jednego z wyjazdów zespołu ZDK do Rzeszowa, śpiewającą podczas obiadu Mirę usłyszał Tadeusz Nalepa i zaangażował ją do występów w rzeszowskim kabarecie Porfirion, a potem do swojego zespołu Blackout przemianowanego następnie w Breakout. Wraz z Nalepą Kubasińska zaprezentowała się na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie, zdobywając wyróżnienie w kategorii zespołów wokalnych. "Ojciec polskiego bluesa", jak nazywano Tadeusza Nalepę, został mężem piosenkarki; ich syn Piotr również zajmuje się muzyką. Po rozwiązaniu zespołu Breakout Mira Kubasińska wycofała się z czynnego życia estradowego okazyjnie koncertując z zespołami After Blues, KGBand czy Bluesquad. Na początku lat dwutysięcznych, po 25 latach przerwy, planowała powrót na estradę, do studia nagrań, pracowała nad nowymi piosenkami... Nieoczekiwana śmierć artystki pokrzyżowała te plany.

W Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie rozpoczynała swoją drogę artystyczną, pamięć o Mirze Kubasińskiej jest wciąż żywa. Obok domu kultury, na deskach którego stawiała pierwsze estradowe kroki znajduje się ulica jej imienia. Jest ona też patronką odbywającego się tu od 9 lat festiwalu muzycznego "Wielki Ogień", którego dyrektorem artystycznym jest od początku Piotr Bogusław Jędrzejczak, który wraz z Jolantą Wiśniewską z MCK otwierał wystawę fotograficzną zatytułowaną po prostu "Mira Kubasińska". Zdjęcia prezentują artystkę jako harcerkę w latach szkoły podstawowej, w sytuacjach prywatnych i estradowych. Czarno - białe fotografie pochodzą z prywatnych zbiorów Piotra Nalepy, Romana Kubasińskiego, Krzysztofa Błażewicza i Grzegorza Gołębiowskiego. Są tym bardziej cenne, że rzadko są gdziekolwiek prezentowane. Od soboty będzie je można oglądać w ostrowieckim amfiteatrze, gdzie odbywać się będą koncerty festiwalowe.

Piotr Bogusław Jędrzejczak jest także autorem scenariusza i reżyserem spektaklu muzycznego "Mira na obu brzegach tęczy", którego premiera odbyła się w maju w Łodzi. Głównym wykonawcą spektaklu jest KGBand, zespół, z którym Mira Kubasińska koncertowała w ostatnich latach życia i z którym miała nagrać płytę z nowymi piosenkami. Zespół tworzą: Krzysztof Jerzy Krawczyk - gitara, śpiew, Zbigniew Nikodemski - instrumenty klawiszowe, Gerard Klawe - perkusja, Bartek Lewandowski - gitara basowa, Bartek Papierz - gitara, Kuba Niedziałek- gitara i Katarzyna Kołodziejczyk - śpiew. Gościem specjalnym spektaklu jest znakomita wokalistka, Grażyna Łobaszewska, która wybrała do wykonania takie piosenki z repertuaru Kubasińskiej, jak m.in "Czarno - czarny film", "Masz na to czas", "Poszłabym za tobą". Podczas koncertu zabrzmiały również hity: "Wyspa", "Wielki ogień", "Gdybyś kochał, hej". W kilku muzyków KGBandu wspomagał ostrowiecki gitarzysta jazzowy, Andrzej Chochół, mający w swojej karierze współpracę i koncertowanie z byłą wokalistką grupy Breakout. Piosenki przeplatane były archiwalnymi nagraniami wypowiedziami samej artystki i osób z jej otoczenia, m.in. autora tekstów, Bogdana Loebla czy syna artystki z drugiego związku, Konrada Kuczyka. Z telebimu zabrzmiała też ostatnie nagrane przez Kubasińską piosenki, "Miracle" i "Czy warto było?". Spektakl zakończył "Blues dla Miry" autorstwa Krzysztofa Jerzego Krawczyka. Wykonawcom udało się porwać publiczność do wspólnego przeżywania muzyki, a także zabawy w rytmie rockowo - bluesowym.

Tegoroczny IX Festiwal im. Miry Kubasińskiej "Wielki Ogień" potrwa do niedzieli, 12 lipca. Przez dwa dni odbywać się będzie konkurs dla młodych wykonawców; wystąpi laureat ubiegłorocznego festiwalu, białoruski zespół Landau oraz gwiazdy: grupa Ceti i Renata Przemyk z zespołem.