Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

XV edycja Camerimage wystartowała

Mirosława Kasowska
Mirosława Kasowska
Banery informacyjne dotyczące XV edycji festiwalu Camerimage umieszczone na froncie i dachu łódzkiego Teatru Wielkiego.
Banery informacyjne dotyczące XV edycji festiwalu Camerimage umieszczone na froncie i dachu łódzkiego Teatru Wielkiego. Mirosława Kasowska
XV edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Plus Camerimage, jednego z najważniejszych festiwali świata, rozpoczęła się właśnie w Łodzi. Miejsce inauguracji to w Teatr Wielki. Termin: 24.11 - 01.12.2007 r.

Przystawka na otwarcie festiwalu to galowy pokaz pierwszego kandydata do głównej nagrody - Złotej Żaby - film reżysera Juliana Schnabla „Skafander i motyl”. Autorem zdjęć do tego obrazu jest Janusz Kamiński. Dzieło Schnabla to adaptacja bardzo niezwykłej w historii literatury książki Jeana-Dominique Bauby – dziennikarza i wydawcy. Był człowiekiem sukcesu. Miał czterdzieści lat i pełnił funkcję redaktora naczelnego francuskiej edycji magazynu „Elle”. Ten król paryskich lokali łapiący drugi życiowy oddech przy boku nowej narzeczonej, 8 grudnia 1995 roku od koncernu BMW wypożyczył ekskluzywny samochód. Uległ wypadkowi i zapadł w śpiączkę. Co prawda w szpitalu w nadmorskiej miejscowości Berck obudził się, ale mógł ruszać tylko lewą powieką i nie miał możliwości mówienia.

Ale wyostrzonym w takiej sytuacji słuchem zbierał dźwięki z całego szpitala i dużo czytał. Jego powieść na podstawie której nakręcono film jest pełna wstrząsających opisów, spostrzeżeń umysłu uwięzionego w ciele i mającego ogromne problemy w kontakcie z otoczeniem - spostrzeżeń tytułowego motyla w skafandrze.
Trzy dni przed pojawieniem się książki w księgarniach – 9 marca 1997 roku Bauby odszedł na zawsze. Film nakręcony przez Juliana Schnabla na podstawie refleksji Bauby’ego w Cannes otrzymał dwie nagrody - za reżyserię i scenariusz, którego autorem jest Ronald Harwood – zdobywca Oscara za „Pianistę”. Tego samego wieczoru poza konkursem odbędzie się pokaz filmu Andrzeja Jakimowskiego „Hania” do którego zdjęcia wykonał również Janusz Kamiński, a który w kinach będzie można oglądać od 30 listopada.

Uczestnicy

W tym roku swój udział w festiwalu zgłosiło 250 twórców. Są wśród nich nie tylko operatorzy filmowi, ale i reżyserzy, aktorzy, montażyści, producenci oraz dystrybutorzy. Nie zabraknie też studentów, którzy zgłosili akces w liczbie 1500 osób. Z tych ważniejszych osobistości świata filmu swój przyjazd zapowiedzieli m.in. amerykański reżyser, scenarzysta i producent David Lynch, który ma promować książkę „W pogoni za wielką rybą” oraz laureat Oscara, wybitny włoski operator Vittorio Storaro, którego fotoobrazy można oglądać na świetnej wystawie zorganizowanej w Muzeum Historii Miasta Łodzi mieszczącym się w Pałacu Poznańskiego.

O swym przybyciu zapewniali też: niemiecki reżyser Volker Schloendorff („Blaszany bębenek”, „Strajk”), reżyser i aktor Roman Polański („Nóż w wodzie”, ”Pianista”), brytyjski producent, pisarz, aktor i reżyser Alan Parker („Ptasiek”, „Bugsy Malone”), czeski reżyser Jirzi Menzel („Pociągi pod specjalnym nadzorem”, „Postrzyżyny”) i amerykański reżyser pochodzenia tajskiego Ang Lee („Przyczajony tygrys, ukryty smok”, „Tajemnica Brokeback Mountain”).

Kandydaci do nagrody

W konkursie głównym startuje 15 filmów. Mamy tu dwa polskie dzieła – „Sztuczki” Andrzeja Jakimowskiego ze zdjęciami Adama Bajerskiego i „Pora umierać” Doroty Kędzierzawskiej ze zdjęciami Artura Reinharta. Jeśli chodzi o startujące do nagrody etiudy studenckie to jest ich trzydzieści – w tym trzy nakręcone przez studentów łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej.

Przyszłość

Pokazy odbywać się będą nie tylko w Teatrze Wielkim, ale także w kinie Charlie, Silver Screen i Łódzkim domu kultury. Organizatorem imprezy jest toruńska Fundacja TUMULT, którą kieruje Marek Żydowicz, a współorganizatorzy to Ministerstwo Kultury, Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego, Urząd Miasta Łodzi. Imprezę współfinansuje też program Media Desk. Na razie impreza odbywa się głównie w Teatrze Wielkim, ale dyrektor festiwalu Marek Żydowicz ma nadzieję, że za 3-4 lata goście zostaną przez organizatorów zaproszeni do nowego centrum, które ma powstać na terenie dawnej elektrowni przy ul. Targowej.

Oficjalna strona festiwalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto