XVIII Sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży

Aby zająć miejsce Jarosława Kaczyńskiego, Janusza Palikota czy Leszka Millera, należy najpierw zorganizować szkolną debatę o tematyce samorządności i demokracji w szkole. Następnie relacje zostaną ocenione przez organizatorów, czyli Centrum Edukacji Obywatelskiej we współpracy z Kancelarią Sejmu. Partnerami projektu są także: Ministerstwo Edukacji Narodowej i Ośrodek Rozwoju Edukacji.

O celowości organizowania takich spotkań w szkołach mówi Michał Tragarz, koordynator dwóch poprzednich sesji z ramienia CEO - Posłowie sesji sprzed dwóch lat, gdzie także warunkiem było przeprowadzenie debaty, mówili później, że ich dyskusje faktycznie pobudzały społeczność szkolną do przeprowadzania zmian w ich placówkach. Chcemy, aby szkoły się zmieniały i aby działo się to z woli i chęci uczniów, dlatego w tym roku także zdecydowaliśmy się na debatę jako formę wyboru uczestników.

W debacie zorganizowanej w Publicznym Gimnazjum nr 3 w Radomsku udział wzięli przedstawiciele uczniów, nauczycieli, w tym także opiekunki SU, szkolna pedagog, dyrektor szkoły, członkowie SKE Młodzież dla Europy a także reprezentantki II Liceum Ogólnokształcącego w Radomsku, posłanki XVI Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży - Michalina Majstrowicz i Justyna Krawczyk.

Tematem spotkania uczyniono hasło: "Nasz SU dziś i jutro". Dyskusja miała charakter debaty podzielonej na moduły. Rozpoczęła ją prezentacja multimedialna o kompetencjach Samorządu Uczniowskiego, po czym reprezentantki II Liceum Ogólnokształcącego w Radomsku przybliżyły sposób funkcjonowania SU w szkole średniej, podając różnice i podobieństwa z samorządem gimnazjalnym. Jak mówi Justyna Krawczyk - Młodzi ludzie uświadamiają sobie potrzebę i rolę samorządności. Kreują taki swój wymarzony samorząd i zdają sobie sprawę, że samorządność to nie jest forma jednoosobowa, ale cała społeczność uczniowska. Najważniejsze w tym wszystkim są także odwaga, odpowiedzialność i kompetencje.

Dyskusja toczyła się w oparciu o moduły:
I. Jakie prawa ma Samorząd Uczniowski;
II. Demokracja w naszej szkole;
III. Czy szkoła uczy samorządności?
IV. Przyszłość SU w naszej szkole.

Każdy z modułów trwał około dwudziestu minut. Satysfakcji z przeprowadzonej debaty nie kryła Oliwia Walada, przewodnicząca SU w Publicznym Gimnazjum nr 3 w Radomsku - Moim zdaniem osiągnęliśmy cel tej debaty. Przede wszystkim uświadomiliśmy uczniów o prawach, jakie ma Samorząd Uczniowski. Uczestnicy tej rozmowy to między innymi osoby, które na co dzień są związane z samorządami klasowymi. Przybliżyli nam to, co tak naprawdę myślą wychowankowie naszej szkoły. Okazało się, że duża ich część nie ma odwagi przyjść do ZSU, nauczycieli czy dyrekcji, żeby przybliżyć im swój pomysł, pomimo tego, że wiele z nich jest bardzo ciekawych - powiedziała przewodnicząca.

Dyskutanci wielokrotnie powtarzali o koniecznych zmianach w pracy SU. Najczęściej padały propozycje: usprawnienie funkcjonowania SU poprzez częste spotkania z przedstawicielami samorządów klasowych, zmotywowania uczniów do większej pracy na rzecz szkoły, środowiska lokalnego (szczególnie uczniów klas I i II), większa promocja działań SU poprzez stworzenie bloga/strony na facebooku, konieczność organizacji w najbliższych dniach spotkania w gronie uczniów, nauczycieli, obecnych władz SU i osób zainteresowanych działalnością w zarządzie SU w przyszłości - przekazanie uwag, sugestii na przyszłość (jakich błędów nie popełnić).
Nie zabrakło także propozycji, które mógłby zrealizować SU. Jak podaje druga z kandydatek do Sejmu Dzieci i Młodzieży Ola Pigoń - największym zainteresowaniem cieszył się pomysł stworzenia szkolnego radiowęzła, co przy zaangażowaniu i zmotywowaniu całej szkolnej społeczności nie powinno być trudne. Wiemy już co chcemy zmienić, a także zdaliśmy sobie sprawę, jakie są zasady dobrego funkcjonowania samorządu w szkole. Przede wszystkim trzeba pielęgnować więzi pomiędzy uczniami, a także pomiędzy SU i dyrekcją.

Miejmy nadzieję, że takie spotkania wpłyną na usprawnienie pracy szkolnych samorządów, a także polepszenie pracy placówek oświatowych. W końcu szkoła ma być miejscem, do którego uczeń lub uczennica przychodzi z optymistycznym nastawieniem i w podobnym nastroju ją opuszcza.

Znajdź nas na Google+