Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z gliną na wesoło. Zenon Rudnicki o swojej pasji

Redakcja
Zenon Rudnicki na Jarmarku św. Piotra w okowach w Zbąszyniu
Zenon Rudnicki na Jarmarku św. Piotra w okowach w Zbąszyniu Dorota Michalczak
Zenon Rudnicki mieszka Dobkowie, wsi ciągnącej się około 3,5 km, wzdłuż rzeki Bukownicy (gmina Świerzawa). Posiada wykształcenie średnie, nie związane z wykonywaniem ceramiki. Wszystkie produkty powstają spontanicznie, inne zaś są wzorowane na otaczającej go przyrodzie.

Z gliną na wesoło - o swojej pasji, dla Wiadomości24.pl, opowiada Zenon Rudnicki.

Zenon Rudnicki mieszka Dobkowie, wsi ciągnącej się około 3,5 km wzdłuż rzeki Bukownicy w gminie Świerzawa. Posiada wykształcenie średnie, nie związane z wykonywaniem ceramiki.

Zenonie, kiedy spotkałeś się po raz pierwszy z ceramiką?
Pierwszy raz spotkałem się z ceramiką około 10 lat temu, podczas wizyty u mojego przyjaciela Hieronima. To on przekazał mi podstawowa wiedzę i sposób tworzenia wyrobów ceramicznych. Zainteresowało mnie to bardzo i postanowiłem sam spróbować swoich sił w tej dziedzinie.

Skąd wywodzi się ta sztuka?
Sztuka tworzenia w glinie wywodzi się z prahistorycznych czasów, kiedy to ówcześni ludzie tworzyli dla własnych potrzeb naczynia, ozdoby i inne przedmioty użytkowe. Podstawowym materiałem do produkcji ceramiki jest glina, szamot, szkliwa, tlenki.

Jesteś samoukiem, czy szybko opanowałeś podstawy powstawania wyrobów z gliny?
Tak... jestem samoukiem. Swoja wiedzę czerpałem z książek i wielu rozmów z ceramikami. Wyroby wytwarzam ręcznie, bez użycia jakichkolwiek form czy koła garncarskiego. Wszystkie produkty powstają spontanicznie, inne zaś są wzorowane na podstawie podpatrywania otaczającej mnie przyrody.

Czy łatwo rozstać się z pracą, która powstawała kilka godzin?
Istnieją prace, do których się przywiązuję i bardzo trudno się z nimi rozstać. Inne zaś są rozdawane znajomym, rodzinie, lub sprzedawane na jarmarkach, festynach. Są to pojedyncze niepowtarzalne wyroby i trudno je odtworzyć.
Jak kosztowne to zajęcie?
Materiały do tworzenia są dość drogie i wszystkie muszę kupić. Nie da rady nic zdobyć samemu. Hobby niestety kosztowne, trzeba coś sprzedać żeby było na zakup materiałów, a tym samym wyrób nowych rzeczy.

Uczysz innych, prowadzisz warsztaty?
Obecnie przeprowadzam warsztaty w przedszkolach, szkołach oraz indywidualnie. Jeśli tylko ktoś jest zainteresowany tworzeniem niepowtarzalnych wyrobów z gliny. Uczestnicy warsztatów mają możliwość zwiedzenia galerii, zapoznania się z pracą ceramika, poznania technologii otrzymywania naczyń, wykonania samodzielnie pracy.

Jak rodzina reaguje na to Twoje ceramiczne zainteresowania?
W tworzenie małych i większych dzieł zaangażowałem całą rodzinę, która również tworzy i aktywnie uczestniczy w rozwijaniu pracowni ceramicznej.

Dzisiaj, w dobie Internetu dużą możliwość daje nam dzielenie się swoimi umiejętnościami z nieznanymi nam ludźmi. Czy masz swoją stronę internetową?
Owszem, bez strony i kontaktu internetowego, byłoby dzisiaj trudno rozwijać swoje zainteresowania. Mam stronęwww.ceramikarr.pl i gorąco na nią zapraszam wszystkich. Myślę że uda mi się kogoś zarazić tym wspaniałym zajęciem. Każda powstała rzecz, daje dużo zadowolenia. A tworzę misy, patery, kubki, anioły stojące, grające, ogrodowe wiele, wiele innych.

Zenonie, dziękuję za rozmowę, życzę wielu sukcesów.

Zapraszam do podziwiania prac Zenona: galeria zdjęć.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich jak Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto