Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za miesiąc wybory na Ukrainie. Partia Regionów odda władzę?

Łukasz Wolski
Łukasz Wolski
Iwano-Frankivsk. Nacjonalistyczna Svoboda wyraża swój sprzeciw wobec ustawy o języku
Iwano-Frankivsk. Nacjonalistyczna Svoboda wyraża swój sprzeciw wobec ustawy o języku Łukasz Wolski
Niespełna miesiąc pozostał do wyborów parlamentarnych na Ukrainie. Kampania wyborcza już dawno nabrała rozpędu, jednak ciężko wskazać lidera wyścigu o mandaty Verhovnej Rady. Można jednak nakreślić najbardziej prawdopodobne scenariusze.

Obecny układ sił w ukraińskim parlamencie na pewno ulegnie zmianie. To skutek między innymi utraty sporej części wyborców przez rządzącą Partię Regionów, a także pojawienia się nowych, liczących się sił politycznych. Przyjrzyjmy się zatem najpoważniejszym graczom ukraińskiej sceny politycznej i ich pozycji w sondażach.

Niezwykle ważne jest przypomnienie zmian w ordynacji wyborczej, jakie zostały dokonane w 2011 roku.
1) Wprowadzono zakaz tworzenia bloków wyborczych (co na Ukrainie było bardzo popularne, właśnie w taki sposób funkcjonował Blok Julii Tymoszenko, który skupiał wiele mniejszych partii politycznych)
2) Podwyższono próg wyborczy (klauzulę zaporową) z 3 proc. do 5 proc., mający ograniczyć liczbę partii w parlamencie. Stawia on mniejsze ugrupowania przed ryzykownym wyborem samodzielnego startu w wyborach lub wystawienia swoich liderów na listach większych komitetów.
3) Wprowadzono ordynację mieszaną: połowa parlamentarzystów pochodzić będzie z wyborów proporcjonalnych, połowa z jednomandatowych okręgów (względna większość głosów) - to w pewnym sensie szansa dla mniejszych partii, które nie przekraczając progu wyborczego, mogą wprowadzić do Verhownej Rady pojedynczych deputowanych.

Obecnie rządząca Partia Regionów może cieszyć się poparciem na poziomie 22 - 26 proc. Pozwala to liderować w sondażach (choć na przemian z Batkwiszczyzną), ale jeszcze dwa lata temu notowania partii Janukowycza były nawet o 20 proc. wyższe. Spadek wiąże się między innymi ze spowolnieniem gospodarczym, czy też procesami Julii Tymoszenko.

Mimo że była premier odsiaduje wyrok 7 lat więzienia, jej ugrupowanie stoi dosyć mocno w sondażach (20 - 25 proc.) Kilka tygodni temu inny opozycyjny polityk Arsenij Jaceniuk (lider Frontu Zmian, proeuropejskiego ugrupowania), ogłosił, że jego partia połączy swe siły z Batkwiszczyzną i wystartuje z jej list (utworzenie bloku uniemożliwiła nowa ordynacja). Do momentu ogłoszenia oficjalnej współpracy Front Zmian cieszył się poparciem na poziomie 10 - 12 proc., a partia Tymoszenko około 20 proc. Nie mieliśmy zatem efektu synergii, można nawet powiedzieć, że ten ruch spowodował stratę wyborców.

Trzecią siłą wydaje się być UDAR Vitalija Kliczki, który od momentu założenia partii (formalnie przekształcenia innej w obecną) zyskuje poparcie w każdym sondażu (obecnie niektóre dają mu nawet 12 proc.). Mistrz świata w boksie (kategoria ciężka, WBC), bardzo mocno zaangażował się w politykę. Aktywnie uczestniczy w kampanii wyborczej, objeżdżając niemal całą Ukrainę. Jego główne hasła to wprowadzenie europejskich standardów, wstąpienie do UE, walka z korupcją i decentralizacja państwa. Kliczko jest doktorem nauk sportowych, biegle rozmawia po angielsku i niemiecku (po polsku komunikatywnie), większość Ukraińców uważa go za bohatera narodowego (podobnie jak jego brata). Jednak wielu ekspertów, a także wyborców twierdzi, że bokser nie poradzi sobie w polityce.

Pewna miejsca w parlamencie może być Komunistyczna Partia Ukrainy, której sondaże dają poparcie na poziomie 7-10 proc. Ugrupowanie Petra Symonenki to obecny i potencjalny koalicjant Partii Regionów w przyszłym parlamencie.

Szanse na wejście do Verhownej Rady mają jeszcze dwie partie. Nacjonalistyczna Svoboda (która w programie ma między innymi rewizję obecnych granic), może liczyć na poparcie 3-4 proc. wyborców. Mimo sukcesu w ostatnich wyborach samorządowych (w niektórych obwodach partia zyskała ponad 30 proc.) ugrupowanie Ołeha Tiahnyboka przestało kontynuować marsz w górę sondażów. Część specjalistów uważa, że Svoboda to koncesjonowana opozycja na usługach Janukowycza, który wie, że w inny sposób nie odbierze głosów Julii Tymoszenko na zachodzie kraju.

Podobnym poparciem cieszy się partia Natalii Korolevskiej Ukraina, Vpered! W tym przypadku nie mamy jednak do czynienia ze stagnacją, ale z progresem w sondażach. W ciągu jednego notowania poparcie dla tego ugrupowania wzrosło z 1 do 4 proc. Być może skutek wstąpienia do partii legendy ukraińskiej piłki nożnej Andrija Szewczenki, który wspiera Korolevską i otrzymał wysokie miejsce na liście wyborczej. Ukraina, Vpered! oskarżana jest przez Batkwiszczyznę o ciche wspieranie partii rządzącej. Program ugrupowania odnosi się głównie do kwestii ekonomicznych i zmiany prawa w tym względzie.

Sama kampania dotyczy głównie spraw, które wzbudzają ogromne emocje wśród społeczeństwa. Linia podziałów spocjopolitycznych przebiega oczywiście pomiędzy zachodem a wschodem kraju.

Wciąż głośno mówi się o uwięzionej Tymoszenko, a także o kolejnych oskarżeniach wobec byłej premier. Ważną kwestią jest wstąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej oraz spadek prestiżu Ukrainy na arenie międzynarodowej. Wciąż trwa "bitwa o mowę", związana z kontrowersyjną ustawą partii Janukowycza, która de facto ustanawia język rosyjski drugim językiem urzędowym w wielu regionach Ukrainy. Charakterystyczną cechą jest to, że Partia Regionów oddaje niemal bez walki zachodnią część Ukrainy, licząc bardziej na mobilizację Ukraińców ze wschodu, a także dobry wynik w kijowskiej oblaści.

Niewielkie różnice w sondażach nie pozwalają obecnie wskazać jasnych rozwiązań. Być może rządy sprawować będzie dalej Partia Regionów, równie możliwe jest jednak to, że władzę przejmie Batkwiszczyzna, np. w koalicji z UDARem Vitalija Kliczki.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto