Spis sfinansowała Fundacja Alfreda Sloana. Badacze w poszukiwaniu nowych gatunków posługiwali się wszelkimi dostępnymi metodami. Podczas prac wykorzystywane były zarówno zapiski rybaków, jak i najnowocześniejsze technologie.
W ten sposób stworzone zostały mapy ekosystemów, badano oceany do głębokości prawie 5 km. Jak się okazało po zakończeniu badań, jest to dopiero początek całego przedsięwzięcia. Naukowcy nadal nie wiedzą co kryje 95 procent oceanów. Dlatego potrzebne są dalsze badania i następne spisy.
Naukowcy sądzą, że w oceanach jest co najmniej milion gatunków. Ale nie jest to liczba ostateczna.
Do wcześniej odkrytych 230 tysięcy gatunków - dzięki spisowi dodano ponad 1200 nowych gatunków, w tym: 562 skorupiaków; 191 mięczaków; 92 parzydełkowce, 70 gąbek, 67 wieloszczetów, 60 nicieni, 50 strunowców, 48 szkarłupni, 26 drobnoustrojów i 37 innych gatunków - glonów, robaków i ramienionogów.
W podanej statystyce trzeba także uwzględnić 5 tysięcy gatunków, które nie zostały jeszcze skatalogowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?