Grupa A
Areną turnieju było, mogące pomieścić 4 000 widzów lodowisko Vakar Lajos, leżące w rumuńskim mieście Miercurea-Ciuc, zwanym również z języka węgierskiego Csíkszereda. Choć Rumuni byli gospodarzami, nie byli faworytami do awansu. W całym turnieju ponieśli jednak tylko jedną porażkę i zajęli drugie miejsce. Przegrali oczywiście ze spadkowiczami z Węgier, którzy odnieśli pięć pewnych zwycięstw, w tym 17:1 z Islandią, i po roku spędzonym w dywizji II, powrócili do dywizji I.
Na spodziewanych miejscach czyli na trzecim i czwartym uplasowali się średniacy dywizji II czyli Chorwaci i Hiszpanie. Na piątym miejscu uplasowała się typowana do spadku Islandia. Dowodzeni przez kanadyjskiego szkoleniowca Edwarsa Maggiacomo wikingowie wygrali tylko jeden, ale najważniejszy mecz, z Australijczykami, którzy zajęli ostatnie miejsce i po trzech latach w dywizji II spadli szczebel niżej. W punktacji kanadyjskiej wygrał Chorwat Janko Kucera, który zdobył 15 punktów (7 bramek i 8 asyst). 7 bramek i 8 asyst pozwoliło mu też zwyciężyć w klasyfikacji strzelców i asystentów. Nie zachwycili kibice, którzy licznie gromadzili się tylko na meczach gospodarzy (kilkaset widzów), ale już mecze Węgry-Australia czy Australia-Islandia oglądało tylko 20 osób.
Grupa B
Gospodarzem turnieju była Litwa, a dokładniej miasto Elektrenai. Wszystkie mecze rozegrano na mieszczącym 2 000 widzów lodowisku Ledo Rumai. Gospodarze zaprezentowali się fantastycznie. Rok po awansie z dywizji III, zdołali wygrać turniej i awansować jeszcze wyżej. Drugie miejsce zajęli solidni Holendrzy (Holender Kevin Bruijsten został z 8 bramkami najlepszym strzelcem turnieju), natomiast dopiero na trzecim uplasowali się
Japończycy -
zdecydowani faworyci do awansu. Na pocieszenie ich hokeista, Shuhei Kuji, wygrał punktację kanadyjską (13 punktów). Najsłabszą drużyną okazała się być Serbia, która po 5 latach gry w dywizji II, powróciła do dywizji III. Mecze cieszyły się sporym zainteresowaniem. Tylko 6 spotkań oglądało mniej niż 1 000 widzów, a mecze Litwinów biły rekordy oglądalności. Najwięcej, bo aż 3 870 widzów zgromadził ostatni mecz z Koreą Południową.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?