"Zamach na MoCarta" to zabawne przedstawienie w reżyserii Krzysztofa Jaślara, w którym pierwsze skrzypce gra muzyka. Na scenie można zobaczyć znakomitych aktorów Zbigniewa Zamachowskiego i Wojciecha Malajkata, którzy, jak zawsze, bawią do łez swoimi skeczami. Towarzyszy im Grupa MoCarta w składzie: Filip Jaślar (skrzypce), Michał Sikorski (skrzypce), Paweł Kowaluk (altówka) i Bolek Błaszczyk (wiolonczela). A to wszystko pod kierownictwem muzycznym Romana Hudaszka, który gra na fortepianie. Stanowi to mieszankę wybuchową!
Podczas spektaklu można podziwiać wszechstronne talenty Zbigniewa Zamachowskiego - aktora, wykonawcy piosenek, poety, kompozytora i instrumentalisty w jednym. Wykonuje on zarówno liryczne, jak i żartobliwe utwory - Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, Jonasza Kofty, Wojciecha Młynarskiego czy Bułata Okudżawy.
Można usłyszeć takie piosenki jak m.in. "Na Gnojnej" (Stanisława Grzesiuka), "Na pierwszy znak" (Hanki Ordonówny), "Baranek" (Kazika) oraz "Jeżeli kochać" (Kabaretu Starszych Panów). Mimo iż wszystkie utwory przedstawione są w pięknej aranżacji, to na szczególną uwagę zasługują dwa z nich - "Przyjaciółki" (w duecie z Wojciechem Malajkatem) oraz "Kobiety jak te kwiaty".
Zamachowski, ku uciesze widzów, próbuje także grać na przeróżnych instrumentach, takich jak: kontrabas, flet, gitara akustyczna, fortepian, triangel, cymbałki, organki, bębny, czy gitara elektryczna. Oczywiście, w swoich zmaganiach może liczyć na pomoc Grupy MoCarta, która nie tylko akompaniuje, lecz także wykonuje skecze oparte na skojarzeniach muzycznych. Ci znani polscy smyczkowie, o aspiracjach kabaretu muzycznego, mają niezwykłe poczucie humoru, rzadko spotykane u muzyków klasycznych. Co więcej, grają z niezwykłą wirtuozerią i co najważniejsze - pasją. Widać, że to kochają...
Z kolei Wojciech Malajkat wciela się w rolę dyrektora teatru i "pilnuje" artystów przez całe przedstawienie. Biega po scenie i dyryguje wszystkimi, by widzowie byli zadowoleni. I choć jest przy tym niezwykle poważny, to uzyskuje wprost przeciwny efekt.
Warto podkreślić, że muzykę, wykorzystaną w spektaklu, skomponowali najwięksi artyści, m.in. Fryderyk Chopin, Jerzy Wasowski, Włodzimierz Korcz, Wolfgang Amadeusz Mozart oraz Zbigniew Zamachowski. Dlatego jest to nie tylko cudowne widowisko, lecz także wyjątkowy koncert przeplatany zabawnymi scenkami.
Przedstawienie utrzymane jest w żartobliwej konwencji. I choć niektóre skecze są niepoprawne politycznie, to wiadomo, że to są tylko żarty. Widzowie powinni przygotować się na rozrywkę wysokich lotów i... salwę śmiechu.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?