Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapowiedź 11. kolejki Orange Ekstraklasy

Krzysztof Baraniak
Krzysztof Baraniak
Bartosz Fabiniak w meczu Górnika Łęczna z Widzewem Łódź (1:5) w ostatniej kolejce Orange Ekstraklasy. | Fot. Marek Kowal Express Ilustrowany.
Bartosz Fabiniak w meczu Górnika Łęczna z Widzewem Łódź (1:5) w ostatniej kolejce Orange Ekstraklasy. | Fot. Marek Kowal Express Ilustrowany.
Poprzednia kolejka ekstraklasy obfitowała w wysokie wyniki, mnóstwo emocji i wysoką frekwencję na trybunach. Czy podczas najbliższego weekendu będzie podobnie? Oto sytuacja w klubach, typy oraz przewidywalne składy drużyn.

Widzew Łódź - Lech Poznań

Już w piątkowy wieczór istna uczta na stadionie Widzewa. Do Łodzi przyjeżdża Lech Poznań, a wraz z nim Franciszek Smuda, który swe najwiękze sukcesy trenerskie święcił właśnie za czasów pracy w Widzewie. Z pewnością fani godnie przywitają po latach popularnego "Franza", pamiętając o jego wielkich zasługach dla klubu.

Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie, zarówno pod względem sportowym, jak i kibicowskim. Według niepotwierdzonych informacji do Łodzi wybiera się silna grupa z Poznania, licząca ok. 2000 osób. Z całą pewnością nikt nie będzie mógł narzekać na brak dopingu czy oprawy, którą starannie przygotowują widzewiacy. Oba zespoły są w dobrej formie, w ostatniej kolejce notując wysokie wygrane. "Kolejorz" pokonał u siebie innego łódzkiego beniaminka - ŁKS. Widzew zmiótł zaś z ziemi Górnika w Łęcznej.

Trener gospodarzy Michał Probierz nie będzie mógł skorzystać z Marcina Nowaka, który pauzuje za czwartą żółtą kartkę. W ekipie Lecha nie wystąpią zaś ukarani czerwonymi kartkami Marcin Zając (w niedzielnym meczu rezerw) oraz Maciej Scherfen (w ligowej potyczce z ŁKS). Trudno jednoznacznie wskazać faworyta tego spotkania. Obie drużyny będą chciały za wszelką cenę zdobyć komplet punktów i każde rozwiązanie jest możliwe.
Mój typ: X

Przewidywalne składy:
Widzew: Fabiniak - Broź (Tychowski), Rzeźniczak, Konieczny, Wawrzyniak - Budka, Kłos, Kuklis (Iwan), Napoleoni - Sokalski, Grzelak.
Lech: Kotorowski - Wasilewski, Bosacki, Drzymont, Wojtkowiak - Bąk, Murawski - Zakrzewski, Quinteiros, Wilk - Reiss.

Legia Warszawa - Górnik Łęczna

Mistrz Polski gra z aktualnie najsłabszym zespołem ligi. Łecznianie mają na koncie zaledwie sześć punktów i pięć strzelonych bramek w dziesięciu spotkaniach. Teoretycznie nietrudno wskazać zdecydowanego faworyta w tym pojedynku, lecz Górnik musi przyjechać do Warszawy maksymalnie zmobilizowany. Tylko sportową złością podopieczni Krysztofa Chrobaka mogą coś ugrać przy ul. Łazienkowskiej. Jednak obiektywnie patrząc na stan rzeczy zdobycz w postaci choćby jednego punktu dla gości wydaje się bardziej odległym snem, aniżeli możliwą perspektywą.

W ubiegły weekend legioniści pokonali w Szczecinie miejscową Pogoń, zaś Górnik poległ z kretesem na własnym boisku, przegrywając z Widzewem aż 1:5. Sytuacja łęcznian w tabeli ligowej jest krótko mówiąc fatalna, a trener Chrobak zdał chyba sobie sprawę, w jakie tarapaty się wpakował. Musi jednak wykrzesać ze swoich zawodników ostatki sił, by z tych kłopotów się wydostać. Czy jest to możliwe w meczu z odzyskującą właściwy rytm Legią? O tym przekonamy się już w sobotę.
Mój typ: 1

Przewidywalne składy:
Legia: Fabiański (Mucha) - Szala (Bronowicki), Dick, Choto, Bronowicki (Edson) - Radović, Surma, Burkhardt, Roger - Szałachowski, Janczyk (Elton).
Górnik: Tytoń - Kulig, Sandulović (Golem), Nikitović, Lisowski - Andruszczak, P. Bronowicki (Sołdecki), Topolski, Manevski - Kubica, Bajevski (Grzegorzewski).

Cracovia Kraków - Korona Kielce

Cracovia podejmuje niedawnego lidera ekstraklasy, kielecki Kolporter. "Pasy" mają za sobą udany debiut pod wodzą nowego trenera, Stefana Majewskiego. Co prawda, jak twierdzi sam zainteresowany, olbrzymi wkład w zwycięstwo nad Wisłą w Płocku miał poprzedni szkoleniowiec Stefan Białas, lecz swoje odzwierciedlenie na boisku miały też zalecenia Majewskiego. Świadczy o tym choćby fakt, iż Cracovia nie straciła bramki, co nie często zdarzało się jej w poprzednich meczach. Czy ten wyczyn uda powtórzyć się z Koroną, która słynie z siły ofensywnej? Będzie to bardzo trudne, zważywszy iż podopieczni Ryszarda Wieczorka będą chcieli wywieźć z Krakowa trzy punkty, a jak powszechnie wiadomo do zwycięstw niezbędne są gole.

Do składu gości wracają Veselin Djoković i Paweł Sasin. W Cracovii wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Sobotnie spotkanie zapowiada się jako kolejne z tych "nieodgadnionych". Doprawdy każdy wynik jest w tym przypadku realny, lecz dzięki przewadze własnego boiska gospodarze są dla mnie faworytem.
Mój typ: 1X

Przewidywalne składy:
Cracovia: Cabaj - Wacek, Skrzyński, Radwański - Pawlusiński, Giza, Nowak, Baran, Szwajdych - Bojarski, Moskała.
Korona: Mielcarz - Golański, Hernani, Djoković, Brzyski - Sasin (Bonin), Hermes, Zganiacz, Kaczmarek - Kowalczyk, Bagnicki.

ŁKS Łódź - Górnik Zabrze

Obie drużyny zdecydowanie lepiej spisują się w tym sezonie na własnych boiskach niż w meczach wyjazdowych. Potwierdziła to choćby ostatnia kolejka, kiedy to łodzianie dostali potężne baty w Poznaniu od Lecha, zaś Górnik pokonał u siebie BOT GKS Bełchatów. Podążając zgodnie z tą analogią, sobotnie spotkanie wygrać zatem powinni piłkarze ŁKS, lecz nie jest to kwestia całkiem pewna.

Trener Marek Motyka przyjeżdża do Łodzi z pewnością z zamiarem zdobycia cennych punktów, a jego zespół nie położy się przed rywalem. Należy jednak przyznać, że faworytem tej konfrontacji są łodzianie, którzy zmazać będą chcieli plamę z wyjazdu do Poznania. Dotychczasową postawę obu drużyn w Orange Ekstraklasie można chyba nazwać zaskoczeniem, oczywiście w pozytywnym sensie tego słowa. Łódzki beniaminek zajmuje wysoką 6. lokatę, zaś skazywani na walkę o utrzymanie zabrzanie na dobre zadomowili się chyba w środkowych strefach tabeli (obecnie 10. miejsce). Który z klubów poprawi swój dorobek punktowy w sobotni wieczór?
Mój typ: 1

Przewidywalne składy:
ŁKS: Wyparło - Przybyszewski (Łakomy), Hajto, Leszczyński, Mysona (Magiera) - Madej, Niżnik, Kłus, Kowalski, Kolendowicz – Arifović.
Górnik: Sławik - Radler, Cios, Bednarz, Prasnal - Seweryn, Juszkiewicz, Prokop, Łuczywek - Aleksander (Andraszak), Moskal.

BOT GKS Bełchatów - Arka Gdynia

Kilka dni temu zadałem pytanie czy pięć minut bełchatowian właśnie dobiegło końca. Sobotni mecz będzie najlepszą okazją do udzielenia odpowiedzi. Odpowiedzi, która ciekawi zarówno piłkarskich ekspertów, kibiców GKS, jak i samych zawodników. Na co tak naprawdę ich stać? Czy o sile zespołu Oresta Lenczyka decydują tylko kadrowicze: Łukasz Garguła i Radosław Matusiak? Czy kiedy oni są w słabszej formie cały mechanizm nagle przestaje działać? Tak było w ostatnich spotkaniach ligowych. Matusiak nie trafił do siatki rywala od sześciu spotkań, GKS nie wygrał od czterech. W optymalnej dyspozycji nie jest też Garguła. To wszystko ma szanse ulec zmianie już w pojedynku z Arką.

Na stadion w Bełchatowie wróci Janusz Dziedzic, którego poprzednim klubem był właśnie BOT. Trener Lenczyk nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Rafała Boguskiego. Lekko poobijani są też Radosław Matusiak i Jacek Popek, lecz powinni być do dyspozycji szkoleniowca w spotkaniu z Arką. Do meczu z Groclinem wydawało się, że gdynianie złapali właściwy rytm i z każdym tygodniem zmierzają w górę tabeli. Podopieczni Wojciecha Stawowego będą więc chcieli zatrzeć złe wrażenie z tamtych chwil i zabrać punkty byłemu liderowi. Kto będzie miał większe powody do zadowolenia w sobotni wieczór?
Mój typ: 1

Przewidywalne składy:
GKS: Sapela - Fonfara, Cecot, Pietrasiak, Popek - Wróbel, Garguła, Hinc, Ujek, Klepczarek – Matusiak.
Arka: Witkowski - Kowalski, Jawny, Sobieraj, Sokołowski II - Dziedzic, Przytuła, Ława, Moskalewicz, Wróblewski – Niciński.

Odra Wodzisław - Pogoń Szczecin

Po blamażu w Krakowie Odra podejmuje szczecińską Pogoń. To będzie mecz z tych o sześć punktów. Wodzisławianie muszą zdobyć komplet punktów, aby zachować kontakt z "bezpieczną strefą" tabeli. Trudno jednak myśleć o dobrych wynikach, jeśli gra zespołu sięga powoli dna. Na co mogą więc liczyć kibice gospodarzy? Śmiem twierdzić, iż jedyną ich nadzieją jest najlepszy strzelec zespołu i lider klasyfikacji strzelców Orange Ekstraklasy - Marcin Chmiest. Płomyk nadziei nie świeci jednak chyba nazbyt mocno, lecz cóż więcej pozostało fanom? Pogoń również nie zdołała wywalczyć choćby punktu w konfrontacji z Legią, lecz gra szczecinian idzie w niezłym kierunku, a akcje podopiecznych Mariusza Kurasa z każdym meczem zazębiają się coraz silniej. Czy stać ich będzie na zdobycie kompletu punktów w Wodzisławiu?
Mój typ: X

Przewidywalne składy:
Odra: Pilarz - Gmitrzuk, Kowalczyk, Dymkowski, Szary - Woś, Malinowski, Muszalik, Dudek, Radzewicz – Chmiest.
Pogoń: Majdan - Mineiro, Julcimar, Anderson II, Daniel - Lilo, Amaral, Łabędzki, Anderson Pedro - Edi, Elton.

Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski - Wisła Płock

Po efektownej wygranej w Gdyni Groclin gra u siebie z największym rozczarowaniem sezonu - Wisłą Płock. Piłkarze Josefa Csaplara ulegli w ostatniej kolejce Cracovii 0:2 i mają zaledwie punkt więcej od ostatniego w tabeli Górnika. Płocczanie muszą jak najszybciej rozpocząć pogoń za peletonem, czego początkiem może być korzystny wynik w Grodzisku. O zrealizowanie tego celu będzie jednak niezwykle trudno, zwłaszcza że zawodnicy Wernera Liczki zwyciężyli w dwóch ostatnich spotkaniach, prezentując mądrą grę zarówno w szeregach obronnych, jak i w ofensywie. Czy podtrzymają tę dobrą passę? Czy znów instynktem strzeleckim zabłyśnie Adrian Sikora (trzy gole w meczu z Arką)? A może sobotnia potyczka będzie przełomem dla Wisły?
Mój typ: 1

Przewidywalne składy:
Groclin: Przyrowski - Lazarevski, Tupalski, Lacić, Telichowski - Piechniak, Świerczewski, Jodłowiec, Nowacki (Lato) – Sikora.
Wisła: Gubiec - Zivković, Magdoń, Belada, Peković - Geworgian, Rachwał, Gedeon, Sedlacek - Michalek, Dosek.

Zagłębie Lubin - Wisła Kraków

Z jednej strony fenomenalna forma Wisły zaprezentowana w meczu z Odrą. Z drugiej świetna passa Zagłębia na własnym boisku. Z jednej zobowiązująca rola lidera ekstraklasy, z drugiej zaś możliwe zmęczenie po meczu z Blackburn. Kto będzie miał więcej atutów, aby w niedzielne popołudnie zgromadzić komplet punktów? Wisła nie ma szczęścia do meczów z Zagłębiem. W zeszłym sezonie poległa w Lubinie, przegrywając z zespołem Franciszka Smudy 1:2.

Dzisiaj trenerem "Miedzianych" jest już Czesław Michniewicz, który udanie zadebiutował w nowej roli w Kielcach, pokonując tamtejszą Koronę 2:1. Czy dobrze zaprezentuje się też przed własną publicznością? Niezwykle ciężkim wyzwaniem jest trafne wytypowanie wyniki niedzielnej konfrontacji lub choćby wskazanie jej faworyta. Wisła będzie bronić fotela lidera, ale w Lubinie nigdy nie grało jej sie łatwo. Dyplomatycznie postawię więc na remis.
Mój typ: X

Przewidywalne składy:
Zagłębie: Liberda - Alunderis, Arboleda, Stasiak, Felipe - Łobodziński, M. Bartczak, Jackiewicz, Iwański, Piszczek - Chałbiński.
Wisła: Dolha - Baszczyński, Cleber, Dudka, Mijailović - Błaszczykowski, Sobolewski, Cantoro, Zieńczuk - Radovanović, Paulista.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto