Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarys dziejów książki elektronicznej

Marta Szloser
Marta Szloser
fot. Janusz Kubik
fot. Janusz Kubik
17 sierpnia uznaje się za symboliczną datę początków polskiego internetu, który skończył właśnie 15 lat. Warto przyjrzeć się bliżej możliwościom, jakie daje nam komputer i internet, np. w kwestii elektronicznych książek.

Jeszcze do niedawna mówiąc o książce, mieliśmy na myśli tradycyjny kodeks. Wydawało się, że jakakolwiek zmiana w tej kwestii jest niemożliwa. Forma ta jest bowiem bardzo głęboko zakorzeniona w tradycji. Ogromny postęp techniczny, jaki nastąpił w ubiegłym stuleciu i jaki cały czas dokonuje się na naszych oczach, sprawił, że nawet w tak „opornej” materii, jaką do tej pory była książka, a raczej jej forma, dokonały się znaczące zmiany. Prawdopodobnie książki elektroniczne staną się wkrótce towarem powszechnym, a ich użytkowanie będzie czymś naturalnym. To jednak przyszłość, a jakie były początki?

Książki na CD-ROM-ach

Pierwszym ważnym etapem dla rozwoju książki elektronicznej było powstanie w 1984 r. płyty CD-ROM. Początkowo zawierały tylko tekst, później dołączono także aplikacje multimedialne. Pierwsze takie książki ukazały się w 1987 r. w Stanach Zjednoczonych. W Polsce pojawiły się w roku 1994, były to anglojęzyczne encyklopedie multimedialne. W 1998 r.
wprowadzono specjalne czytniki e-książek umożliwiające odczyt załadowanych treści elektronicznych, tzw. „elektroniczne czytadła”. Jednym z pierwszych polskich wydawnictw, które rozpoczęły działalność w zakresie publikacji multimedialnych były Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne. Obecnie książki multimedialne są już dostępne w wielu sklepach i księgarniach, mimo to większość Polaków nie miała z nimi styczności.

Książki w internecie

Do połowy lat 90. internet nie był traktowany poważnie, a handel przez sieć był jedynie marzeniem. Dziś znaczną część publikacji stanowią teksty książek dostępne za pośrednictwem internetu. Pierwszymi dziełami rozpowszechnionymi w sieci była Biblia, Deklaracja Niepodległości i utwory Szekspira. Pierwszym autorem, który zdecydował się na sprzedaż książki wyłącznie przez internet i wyłącznie w wersji elektronicznej był Stephen King.

Co dalej?

Możliwe, że dalszy rozwój internetu i urządzeń cyfrowych sprawi, iż wkrótce będziemy mieli do czynienia wyłącznie z książką elektroniczną, a wydawnictwa i księgarnie będą stopniowo znikać z rynku, gdyż ich prowadzenie przestanie być opłacalne. Być może za kilkanaście lat okaże się, że komputer jest bezużyteczny, a internet nie zaspokaja rosnących potrzeb informacyjnych użytkowników. To jeden z możliwych scenariuszy. Nieprawdopodobny? Czas pokaże. My możemy jedynie obserwować. To było jedynie krótkie wprowadzenie w niezmierzony świat książek elektronicznych. Więcej szczegółów przy najbliższej okazji.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto