Drugoligowy zawodnik z zarobkami większymi niż pensja Neymara w Barcelonie? Taki niecodzienny scenariusz może ziścić się w Anglii.
Szefowie Newcastle United przez nieuwagę nie załączyli w umowie sprowadzonego w styczniu ze Swansea Jonjo Shelveya klauzuli obniżki zarobków w razie spadku z ligi. Newcastle po kilku miesiącach dostrzegło swój błąd, ale zawodnik nie zgodził się na renegocjację warunków kontraktu. Reprezentant Anglii, nawet grając w Championship, będzie więc zarabiał 80 tysięcy funtów tygodniowo.
Press Focus/x-news
Wideo
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!