Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żeby akcja miała sens

Jolanta Paczkowska
Jolanta Paczkowska
Paniusia chodząca za pupilkiem po trawniku, ucieka przed obiektywem.
Paniusia chodząca za pupilkiem po trawniku, ucieka przed obiektywem. Jola Paczkowska
Nie lubię akcji dla atrakcji. A tym bardziej dla sprawozdań i papierków. A jeszcze bardziej nie lubię, gdy nie wszystko ode mnie zależy, a moje działania przynoszą skutek odwrotny do zamierzonego.

Ale po kolei. Kiedy jeden z piszących tu dziennikarzy obywatelskich - Józef Łysikowski - poinformował nas o cennej inicjatywie z udziałem młodzieży szkolnej na rzecz ochrony przyrody, pomyślałam, że warto zaangażować w to dzieci z mojej szkoły. Jak pomyślałam, tak zrobiłam, choć czasu za wiele nie było.

Wytłumaczyłam uczniom, dlaczego udział w sadzeniu drzew jest ważny. Sięgnęłam po instrukcję wyjaśniającą, jak zorganizować akcję. Zainteresowałam projektem jeszcze kilka dorosłych osób. I przy ich pomocy zaczęłam działać. Od zaprzyjaźnionego ze szkołą leśnika dostaliśmy drzewka i fachową pomoc podczas sadzenia. W czasie uroczystości byli obecni przedstawiciele lokalnych władz i prasy. Uczniowie pod kierunkiem wychowawców urządzili mały happening. Były tańce i śpiew wokół drzewek. Bo to miała być niezapomniana lekcja dla wychowanków. Lekcja z morałem.

I tak - 21 września 2007 - w samo południe, uczniowie z mojej szkoły razem z innymi dziećmi na całym świecie przystąpili do sadzenia drzew. Młodzi nowosolanie, jak nakazuje regulamin, też sadzili drzewa charakterystyczne dla naszego klimatu. Wybraliśmy buk zwyczajny, dąb szypułkowy i klon jawor. Uczniowie byli dumni z wykonanego zadania, zwłaszcza, że znaleźli się wśród kilku zaledwie polskich szkół, które włączyły się do tej cyklicznej ogólnoświatowej akcji, a także gdy na stronie ENO zobaczyli siebie wśród dzieci z całego świata.

Przyszła jesień, najpierw liście na naszych drzewkach pięknie się wybarwiły, potem opadły, zostawiając same badyle i nadzieję, że z wiosną wszystko się odrodzi i wypięknieje. I wypiękniało, ale…

Pewnego wiosennego dnia radość zmąciła wieść przyniesiona przez jednego z uczniów, którego droga do szkoły prowadzi obok drzewek. Otóż jednego z nich brakowało. Chodziłam, szukałam z niedowierzaniem, w końcu skapitulowałam, uznając fakt. Buka zwyczajnego nie ma.

Przyszło więc cieszyć się pozostałymi. Na samej radości jednak nie poprzestałam. Przypominałam tym, którzy obiecywali założyć siatki wokół drzewek, że to już teraz jest chyba argument nie do odparcia. Czas płynął, siatek nie było.

Drzewka rosną na trawniku, a więc miejscu idealnym, według niektórych, do wyprowadzania pieska. Na załączonym wyżej zdjęciu widać, jak pewna paniusia chodząca za pupilkiem po trawniku, w odległości kilku metrów od naszego niezabezpieczonego drzewka, ucieka przed moim obiektywem. Czyżby wiedziała, że robi coś niewłaściwego? Szkoda, że straży miejskiej tutaj nie widać. Tak łatwo nie ustępuję. - Potrzebne siatki! - przypominam komu trzeba, pokazując zdjęcie.

No i pewnego dnia, ku mojej radości, pojawiły się. Podeszłam jednak bliżej i stwierdziłam, że choć żywot ich jeszcze krótki, już komuś przeszkadzały. Poprawiłam, co się dało poprawić i postanowiłam częściej tu zaglądać. Wczoraj rozmawiałam z panią opiekującą się zielenią miejską w tym miejscu. Ucięła krótko:
- Szkoda słów. Po trawnikach chodzą dzieci bez opieki, łamią gałązki, dorośli śmiecą, pieski sikają…

Ale solennie zapewniała, że o nasze drzewka dba, podlewa. No to jest nadzieja, że lekcja nie przyniesie skutku odwrotnego do zamierzonego. Chyba.

Zobacz też: Uczniowie z nowosolskiej Jedynki posadzili drzewka przyjaźni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto