Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ziemkiewicz: Jeżeli ktoś ma stanąć przed Trybunałem Stanu, to powinien to być Tusk

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Beax/CC BY-SA 2.5
Choć dzisiaj mówi się o Trybunale Stanu w perspektywie dwóch polityków, Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobry, to są tacy komentatorzy, którzy uważają, że na ich miejscu powinien być obecny premier, Donald Tusk. "Jeżeli któryś z polskich polityków naprawdę zasłużył na Trybunał Stanu, to jest to Donald Tusk" - powiedział Rafał Ziemkiewicz.

W taki sposób znany publicysta odniósł się w ostatnim "Antysaloniku" do sprawy postawienia przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobro. Według Ziemkiewicza w przypadku Tuska, w przeciwieństwie do zarzutów szefa PiS, jest wiele poważniejszych przesłanek, aby postawić przed go przed TS.

Autor "Polactwa" ma na myśli: odwołanie przez Tuska ówczesnego szefa CBA, co jest w opinii Ziemkiewicza naruszeniem prawa; przyjęcie konwencji chicagowskiej w sprawie katastrofy smoleńskiej oraz podpisanie tajnego załącznika do Paktu Fiskalnego: "Jak słyszę o podpisaniu tajnego załącznika, to od razu kojarzy mi się to z podpisaniem tajnego protokołu do układu Ribbentrop- Mołotow" - przekonuje Ziemkiewicz.

W ocenie Łukasza Warzechy w szczególności ten drugi zarzut wydaje się najpoważniejszy; działania Tuska po katastrofie smoleńskiej można zinterpretować jako naruszenie najważniejszych interesów Polski.

Wracając do wniosku PO o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed TS, Andrzej Stankiewicz uważa, że jest to element rozgrywki w Platformie Obywatelskiej. Szef klubu, Rafał Grupiński, który należy do frakcji Grzegorza Schetyny zapowiadając złożenie tego wniosku, miał postawić w trudnej sytuacji Donalda Tuska, który wcześniej zapowiedział, że go nie poprze. Premier, uzasadniając swoją decyzję, mówił, że potencjalne postawienie przed TS lidera opozycji, bardziej przypominało by mu obyczaje polityczne charakterystyczne dla demokracji wschodnich niż wartości zachodnioeuropejskie.

Dla Ziemkiewicza fakt, iż najwięcej krzyczy w tym temacie SLD jest oburzający. Według niego Leszek Miller oraz jego kompani powinni milczeć. Ziemkiewicz przypomniał, że w sprawie Blidy zapadł prawomocny wyrok sądu w II instancji. Co innego w przypadku SLD; niedawno sąd skazał byłego ministra w rządzie Leszka Millera, ówczesnego szefa UOP-u, Zbigniewa Siemiątkowskiego za aresztowanie Andrzeja Modrzejewskiego.

Nie tylko Leszek Miller zapomniał o tym cennym fakcie. Również inny czołowy polityk SLD, nie widzi w tym nic niestosownego. Dla niego Ziobro z Kaczyńskim stworzyli reżim IV RP, w którym urządzali polowanie na swoich przeciwników politycznych. Z jego strony to nie jest żaden rewanż oraz zemsta, tylko dbanie o wartości demokratyczne oraz przestrzeganie konstytucji - zapewniał Kalisz w "Faktach po faktach"

Jakiś czas temu popularny poseł, krzyczał na konferencji prasowej, że PiS kpi z państwa polskiego. Trzeba przyznać, że poseł Kalisz robi wszystko, aby zostać symbolem walki z IV RP.

Działania posła SLD mogą pójść jednak na marne, ponieważ Rafał Grupiński powoli wycofuje się ze swojej deklaracji. Wcześniej mówił, że wniosek będzie w ciągu 2 tygodni, teraz mówi, że nie chce tego precyzować. Najprawdopodobniej wniosku w ogóle nie będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto