Ziemkiewicz: Polska dzisiaj jest w okresie przedrozbiorowym

Donald Tusk jest całkowicie podporządkowany i posłuszny Angeli Merkel. Kiedy kanclerz Niemiec zdecydowała się poprzeć Sarkozy'ego w wyborach uczynił to również Tusk, który odmówił spotkania się z jego konkurentem: "To nie jest podporządkowanie, to już jest lizustwo!" - stwierdził Rafał Ziemkiewicz

Dla Ziemkiewicza, sam wypadek nie był zaskoczeniem. Twierdzi, że pisał, wcześniej, iż do niego może dojść. Według Ziemkiewicza, tragedia jest namacalnym dowodem dla "młodych, wykształconych, z wielkich miast" dlaczego należało zrobić lustrację, i odciąć się definitywnie od PRL-u. Nie chodziło bowiem tylko o teczki, lustrację, babranie się w historii, ale również zmianę funkcjonowania państwa. Nie zrobiono tego i dlatego w Polsce kwitnie kolesiostwo, dla towarzyszy wciąż liczą się tylko stołki, a patologie oraz zaniedbania obecne, w różnych dziedzinach funkcjonowania państwa, są najzwyczajniej w świecie zamiatane pod dywan. Bo przecież premier oczekuje dobrych informacji, którymi będzie mógł się pochwalić przed mediami i zorganizować kolejną propagandową szopkę; tak jak to było w przypadku 100 dni Donalda Tuska. Opowieści o tym, jak to w Polsce jest wspaniale, przerwała największa katastrofa kolejowa w ostatnich latach w Polsce.

Premier oczywiście stwierdził, że wszyscy, ci, którzy pytają o stan państwa, w kontekście tego wypadku "grają na trupach". Tymczasem redaktor Ziemkiewicz przypomniał Tuskowi, że w czasach rządów PiS sam zarzucał Kaczyńskiemu, że ma na sumieniu wiele ofiar wypadków drogowych, ponieważ zamiast budować drogi, stawia kolejne fotoradary.

Co do PRL-u, to dla Ziemkiewicza nowy rząd Tuska jest jego kwintesencją; premier ludzi kompetentnych w danych sprawach rzucił na takie resorty, o których nie mają zielonego pojęci i tym samym całkowicie ich od siebie uzależnił.

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.