Zima jak co roku zaskoczyła kierowców. - Dziś od rana wielu kierowców odwiedziło nasz zakład. Ponad 85 proc. klientów zmieniło ogumienie z letniego na zimowe. Koszt usługi wynosi od 20 zł za jedno koło, czyli najtaniej u nas można zmienić komplet za około 80 zł. W zakładzie sprawdzana jest głębokość bieżnika oraz ogólny stan opon, a przy przekładaniu ogumienia na tych samych felgach zaworki wymieniane są na nowe - mówi jeden z pracowników tarnobrzeskiej firmy trudniącej się wymianą opon.
Co z drogami w pierwszym dniu zimy?
Droga krajowa nr 9 Sandomierz - Rzeszów. Rano doszło do wypadku, po którym zablokowany został odcinek w Hadykówce, w powiecie kolbuszowskim. Policjanci odnotowali także kilka mniejszych kolizji drogowych, spowodowanych właśnie dzisiejszą pogodą.
Na drogach lokalnych i wiejskich w większości zalega błoto pośniegowe. Najgorsza sytuacja jest w gminie Baranów Sandomierski, gdzie od rana nie przejechała żadna piaskarka. Pracownicy PGKiM nie chcą komentować tej sprawy. - To decyzja dyrekcji kiedy mamy wyjechać piaskarkami. Wszędzie panują oszczędności jak widać w tu także - relacjonuje pracownik PGKiM z Baranowa Sandomierskiego. Sytuacja w gmimie Nowa Dęba i samym mieście jest znacznie lepsza, drogi lokalne są czarne. W Tarnobrzegu sytuacja jest opanowana i jeździ się bardzo dobrze.
Najgorzej o godzinie 20 wyglądała droga z Tarnobrzegu do Dąbrowicy (odcinek na zwałce) i Marki - Knapy, gdzie leżą połamane drzewa. Wcześniej, bo około 18.30 PSP z Baranowa Sandomierskiego otrzymała wezwanie do pewnego gospodarstwa, gdzie stare zabudowanie (dom drewniany) mogło zawalić się pod naciskiem śniegu.
Strażacy i energetycy mają pełne ręce roboty!
Strażacy, oprócz wyjazdów do wypadków, mieli także kilka wezwań do usunięcia powalonych drzew. Ochotnicy wspólnie z leśniczymi pracują od rana. - Zima tego roku bardzo wcześnie przyszła, liście jeszcze nie opadły z drzew i pod naciskiem śniegu łamią się jak zapałki. Najgorzej jest w miejscowych lasach, śnieg tam tak szybko nie topnieje i zalega - relacjonuje Kazimierz Lak, jeden z leśniczych. Ponad pięć godzin bez prądu pozostali mieszkańcy Ślęzaków (gm. Baranów Sandomierski), gdzie pod naporem śniegu zerwano linie energetyczne. Oprócz tego od 10 do 13 jeden z nadajników sieci Plus odmówił posłuszeństwa, jednak usterka szybko została naprawiona.
Policjanci z drogówki radzą
- Okres zimowy niesie za sobą wiele niebezpieczeństw a wiąże się to z szybko zapadającym zmierzchem i pogodą taką jaką wielu z nas dziś widzi za oknem. Czas zimowy to czas szczególnego zagrożenia nie tylko dla kierujących autami osobowymi to także trudny czas dla pieszych i rowerzystów - relacjonuje Wiadomościom24.pl jeden z tarnobrzeskich policjantów.
Policja apeluje także o bardzo ostrożną jazdę a szczególnie kierowców, którzy dopiero otrzymali prawo jazdy i pierwszy raz będą poruszać się w tego typu warunkach. Dziś funkcjonariusze upominali kierowców, którzy śpiesząc się rano, nie odśnieżyli wszystkich szyb. - Kierujący pojazdem przed wyruszeniem w drogę powinien odśnieżyć miotełką szybę przednią, tylną oraz dwie boczne, by umożliwiało to bezpieczne uczestniczenie w ruchu drogowym. Oprócz szyb pamiętamy także o światłach, które właśnie w tym okresie pełnią najważniejszą rolę - dodają policjanci.
Sytuacja stabilizuje się już. We wszystkich miejscowościach jest prąd, a większość połamanych drzew została usunięta. Zima jak widać zaskoczyła wszystkich. W rozmowie z jednym ze starszych mieszkańców dowiedziałem się, że ostatnio podobnie było w 1981 roku. - Zima która przyszła, jak dobrze pamiętam, około 11 października 1981 r. trwała aż do drugiej połowy kwietnia 1982 r. Nie była ostra, ale obawiano się później żeby nie było powodzi - dodaje Eugeniusz Trela, mieszkaniec Nowej Alfredówki.
Śnieg jednak nie ustaje padać. Wszystkie jednostki straży ciągle pracują i jak zapowiadają będą działać dalej by usunąć wszystkie skutki pierwszego, tak szybkiego ataku zimy w tym roku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?