Tymczasem o 5.00 rano pojawiły się w sklepie ekspedientki szykujące się do pierwszej zmiany. Złodziej, gdy zorientował się w sytuacji, szybko schował się w toalecie sklepowej. Przy okazji zabrał ze sobą wódkę i kilka innych drobnych rzeczy.
Oczywiście czujne ekspedientki włamanie zauważyły od razu ale dobrze ukrytego złodzieja już nie. Wezwano policję, która dokonała oględzin miejsca zdarzenia i również nie zauważyła ukrytego złodzieja. Ten natomiast sam wychylił się z łazienki, by ocenić co się dzieje. Ponieważ w trakcie oczekiwania na rozwój wypadków umilał sobie czas, zabraną ze sklepu półlitrówką to przy okazji narobił niezłego hałasu. W chwili zatrzymania przez policję miał 3 promile alkoholu we krwi.
Tak się niestety czasem kończy ciekawość.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?