Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złośliwa kałuża przy cmentarzu w Szczecinie

Tadeusz Śledziewski
Tadeusz Śledziewski
Kałuża na ul. Goleniowskiej w stanie spoczynku.
Kałuża na ul. Goleniowskiej w stanie spoczynku.
Wiemy, że pośpiech pomaga przy łapaniu pcheł. Przy robotach drogowych pomaga w uzyskiwaniu "polderów zalewowych".

W poprzednich materiałach opisałem końcowy etap remontu ulicy Goleniowskiej, realizowany w październiku, tuż przed Wszystkimi Świętymi. W pierwszym materiale pt. " Szczecin Dąbie. Zdążą przed 1 listopada?" zamieściłem zdjęcia, na których widać plac budowy. Gdyby im się przyjrzeć, można zacząć się zastanawiać, czy robotnicy zdążą, czy remont się nie przeciągnie. W drugim materiale pt. " Remont ulicy przy cmentarzu w Szczecinie Dąbiu. Zdążyli na czas!" można zobaczyć zdjęcia wyremontowanego odcinka ulicy Goleniowskiej. W materiale poinformowałem, że robotnikom udało się skończyć remont na czas.

Skutki pośpiechu

Nic tylko się cieszyć, można by rzec. Pod tym materiałem Antonii Nadzikowski zostawił taki komentarz: "Nasuwa się pytanie czy przy takim tempie robót jak długo utrzyma się dobry stan techniczny nawierzchni :)". Na zdjęciach, które dołączam do tego materiału można zobaczyć jak ten odcinek wygląda teraz. Wadliwe wykonanie nawierzchni doprowadziło do jej obniżenia się. W miejscu gdzie nawierzchnia "opadła" zbiera się woda deszczowa. Przejeżdżające ulicą samochody ochlapują wodą przechodniów, którzy idą chodnikiem na cmentarz czy do kwiaciarni. Obniżenie się jezdni świadczy o złej jakości remontu przeprowadzonego pięć miesięcy temu (wykrakał to wspominany wyżej komentator).

Reakcja na przewidywane komentarze

Zaraz mi wytkniecie, że nieskutecznie zadziałałem. Ponieważ wielu jest zdania, że najpierw trzeba zacząć od siebie i samemu przeciwdziałać szkodliwym działaniom natury, jako że człowiek też stworzenie przynależne naturze. Zgodnie z panującą atmosferą poddaję się ostrej samokrytyce. Proszę o łagodny wymiar kary. Choć nie wiem, w którym miejscu przeskrobałem. Ale jak się nie zaradziło w popełnieniu babola na drodze z której się codziennie korzysta, to teraz trzeba cierpieć. Przecież jak ja zawiniłem, to nie można o to mieć pretensji do miejskich Włodarzy.

Dodam, że ponad dwa tygodnie temu wysłałem informację do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie z prośbą o reakcję. Bez odzewu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto