"Zmierzać ku doskonałości" - o postanowieniach noworocznych

Ponieważ "zmierzanie ku doskonałości" to jeden z celów każdego człowieka, takiego ja ty i ja. Postanowienia każdy z nas ma różne i najczęściej mają charakter duchowy, osobisty jak np.: "będę lepszy", "będę więcej ćwiczył", "zacznę pomagać innym", "wezmę się lepiej za naukę" itp. Pomysły przychodzą dość szybko i w parę minut może nam wyjść całkiem spora lista. Tylko co z nią robić dalej? Co zrobić, aby ją zrealizować? Najlepiej byłoby ją zapisać np.: w pamiętniku, blogu czy kartce, którą powiesimy w widocznym miejscu, tak abyśmy mogli co jakiś czas do nich wracać i widzieć co już zrobiliśmy, a jakie rzeczy czekają na naszą realizację. Warto aby każdego dnia robić jakieś "małe kroczki" aby zrealizować te większe... Przykładowo: jeżeli postanowiliśmy sobie ograniczyć korzystanie z komputera (w celach rozrywkowych, takich jak gry, muzyka, wideo) to nie róbmy tego od razu (radykalnie). Tylko np.: co dzień ograniczmy z niego o np.: 5 min. Co po tygodniu da 30 min, a w skali miesiąca uzbiera się "tych minut", które można wykorzystać na inne, równie ciekawe rzeczy, jakie? Może to być czas na spróbowanie swoich sił w nowych rzeczach, jak np.: internetowym radiu (w internecie cały czas można znaleźć ogłoszenia w poszukiwaniu nowych DJ-ów) można również pisać artykuły, tworzyć grafikę, muzykę czy rozwijać swoje zainteresowania na różnych ciekawych stronach; możliwości jest dużo.

Polecam również aktywnie spędzanie czasu, w okresie wiosennym oraz letnim jest łatwo" rower, bieganie, siatkówka, pływanie, piłka nożna. Ale też i w takie zimowe, mroźne dni warto wyłączyć komputer i się poruszać. Może to być choćby zapomniany od dawna spacer z psem, kilka ćwiczeń rozciągających itp. Wielu moich kolegów chodzi na zajęcia dodatkowe np.: karate, boks, siłownia czy pływa na basenie.

Podobnie wygląda sprawa jeżeli chodzi o "pomoc innym" czy "pracę nad słabościami charakteru". Róbmy wiele małych kroczków, które zaprowadzą nas do upragnionego celu, Dowiedz się, jak i gdzie możesz się zaangażować aby odkryć w sobie nowe zdolności. Być może czujesz, że coś w Tobie siedzi, tylko póki co nie masz odwagi, aby to ukazać, swój talent, zdolności, coś co będzie Ci dawać radość, poszerzy horyzonty. Kto wie, co może z takich postanowień wyniknąć...

Aby jednak "dobrze" zrealizować swoje pomysły trzeba spokojnie "usiąść", zatrzymać się i głęboko zastanowić nad tym, co mogę zrobić. Jest sporo alternatyw i pomysłów i od Ciebie zależy, jak je wykorzystasz. Wtedy na pewno będziesz mieć satysfakcje ze zmian i się nie zniechęcisz, gdy napotkasz pierwsze trudności .

Wielu pewnie spyta, czy warto stawiać przed sobą pewne wymagania, skoro najczęściej nic z tego nie wychodzi. Ja uważam, że jak najbardziej warto, ponieważ w każdym z nas jest potrzeba zmian, chcemy robić coś fajnego, dobrego, zmienić na lepsze pewne rzeczy w naszym życiu, poszerzyć swoje horyzonty, zdobyć nowe, ciekawe doświadczenia. Najgorszym wrogiem, jest lenistwo. Motywację można nietrudno znaleźć, chęci i siły też, ale szybko może się okazać, że zwyczajnie w świecie mi się nie chce.

Życzę wszystkim wytrwałości. Pamiętajcie, że każdy nowy dzień jest dobry, aby zrobić coś, co za jakiś czas na pewno zaprocentuje. Nie jest łatwo, ale smak zwycięstwa i satysfakcja połączona z radością, że udało mi się coś zrobić, zmienić, jest bezcenna...