Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żubrowi „Żubr” pomoże

Alicja Karłowska
Alicja Karłowska
żubr Presto
żubr Presto fot. Edward Marszałek
Kompania Piwowarska będzie wspierać ochronę żubrów w Bieszczadach. Umowa sponsoringowa z marką „Żubr” już zawarta.

W czerwcu Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie zawarła umowę sponsoringową z marką „Żubr”. Informacja o tym pojawiła się na stronie internetowej Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie. - Nasza promocja ochrony żubra to nie jest wielka kampania medialna. Ma zwrócić uwagę na to, że ten gatunek jest wciąż skrajnie zagrożony wyginięciem – powiedział gazecie internetowej Wiadomości24.pl Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Jak to z żubrem było

Skąd żubry w Bieszczadach? W latach 60. XX wieku zapadła decyzja o przeniesieniu części żubrów z rozrastających się hodowli zagrodowych w Pszczynie i Niepołomicach na teren zdziczałych wtórnie Bieszczad. Zagroda aklimatyzacyjna miała być na terenie Nadleśnictwa Baligród. Ostatecznie zapadła decyzja, że ośrodek hodowli żubra w górach powstanie we wschodniej części Bieszczad. W październiku 1963 r. w Bieszczady przyjechali goście – pięć żubrów z Pszczyny i Niepołomic. Pojawienie się zwierząt wywołało sensację – zagrodę żubrów odwiedzały wycieczki… Leśnicy troskliwie dokarmiali nowych bieszczadzkich lokatorów – wykładali im siano i nawet po 4 kg żołędzi na głowę.

Żubry tak się zadomowiły, że po kilku miesiącach nie chciały opuścić zagrody. Trzeba było czekać kilka dni. W 2003 r. żyło w Bieszczadach 150 osobników, po trzech latach ich liczba wzrosła do 221. Jednak to wciąż gatunek wymagający szczególnej troski. W 2000 r. 17 sztuk stada z terenu Nadleśnictwa Brzegi Dolne zachorowało na gruźlicę.

Zyskać klienta i ocalić żubra

Niektórzy turyści odwiedzający Bieszczady nie wiedzą nawet, że wędrują tymi samymi ścieżkami, co żubry. Kompania Piwowarska zadbała o reklamę swego produktu, a przy okazji wesprze finansowo działania leśników z terenów nadleśnictwa Baligród, Komańcza, Lutowiska i Stuposiany. O żubrach będzie przypominało piwo, ale kampania to też mapy i ulotki. Np. 60 tysięcy egzemplarzy map turystycznych Bieszczad z zaznaczonym schematem rozmieszczenia stad żubrów.

- Swoje cele promocyjne ma Kompania Piwowarska i swoje cele promocyjne w kwestii żubra mają Lasy Państwowe. Dziś naprawdę niewielu ludzi wie, że żubry żyją w Bieszczadach, że przybyły tu dzięki leśnikom i przez leśników są utrzymywane. My cieszymy się, że ktoś chce współfinansować te działania – mówi Edward Marszałek.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto