Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwierciadła małych próz Jubilatek

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Małe prozy Orzeszkowej i Konopnickiej, red. Iwona Wiśniewska i Beata K. Obsulewicz, Lublin 2010.
Małe prozy Orzeszkowej i Konopnickiej, red. Iwona Wiśniewska i Beata K. Obsulewicz, Lublin 2010. Okładka książki
Plonem ubiegłego Roku Elizy Orzeszkowej i Marii Konopnickiej jest tom studiów, poświęconych małym prozom autorek.

W roku 2010 przypadła setna rocznica śmierci dwóch czołowych pisarek doby pozytywizmu. Jubileuszowa okoliczność była okazją do podjęcia szeregu inicjatyw naukowych i popularnonaukowych, w tym wydania nowych, poszerzających wiedzę o autorkach publikacji. Zalicza się do nich nowatorskie pod względem zamysłu przedsięwzięcie zgromadzenia szkiców interpretacyjnych małych form prozy Orzeszkowej i Konopnickiej.

Publikacja z zakresu historii literatury, wyrastająca z pewnością z chęci upamiętnienia okrągłego jubileuszu, ma ambicje większe niż okolicznościowe druki. Nie stanowi przecież li tylko formy złożenia hołdu reprezentantkom pokolenia popowstaniowej epoki sprzed stu lat. Ten rodzaj czczenia rocznic miałby charakter chwilowej celebracji. Chodzi przede wszystkim o przekazanie czytelnikowi materiału o trwałym statusie, prac, inspirujących do powrotów czytelniczych do często zapomnianych perełek prozy Orzeszkowej i Konopnickiej.

Redaktorki tomu – Iwona Wiśniewska i Beata Obsulewicz uzasadniają we wstępie cel swej inicjatywy w następujących słowach: „Mimo stu lat, które oddalają nas od Nich, jesteśmy przekonane, że twórczość Orzeszkowej i Konopnickiej to nie jest, by posłużyć się tytułem pracy Barbary Tuchman o średniowieczu, odległe zwierciadło. Jest w niej powab wart ocalenia i zatrzymania na dłużej niż trwa gest odłożenia na półkę kalendarza z okrągłą datą”.

Pod lupą badaczy, którzy podjęli trud zapisu własnej lektury, znalazł się szereg nowel, opowiadań, szkiców, felietonów reportażowych obu Jubilatek, zmarłych przed wiekiem. Wśród nich pojawiły się odczytania tekstów na ogół dobrze znanych ze szkolnej ławy, jak „A... B... C...”, „Hekuba” Orzeszkowej, „Obrazki więzienne” Konopnickiej, ale niewątpliwie większość z nich to studia tekstów powszechnie nieznanych, jak „Pieśń przerwana”, „Bracia”, „Z pomroku”, „Wielki”, „Ascetka”, „Liść uschły”, „Pytania”, „Przędze”, „Niemen – zdjęcia migawkowe”, „Z myśli wieczornych”, „Oblicze Matki”, „Panna Antonina”, „Dziwna historia”, „Bańka mydlana” Orzeszkowej oraz „Martwa natura”, „Na normandzkim brzegu”, „Morze odeszło”, „Wrażenia z podróży”, Z cmentarzy”, „Dziady”, „W dolinie Skawy” Konopnickiej.

Lekturę interpretacji poszczególnych nowel, obrazków i innych małych form prozy, niezwykle popularnych w twórczości pozytywistów, ułatwia układ studiów, uwzględniający chronologię powstania utworów Orzeszkowej i Konopnickiej – każdej z osobna. Porządek ten umożliwia lekturę nie tylko w obrębie każdego z ogniw tomu, ale także pozwala uchwycić proces przemian, jakie zachodziły w warsztacie pisarek, daje obraz określonych nurtów problemowych, obecnych w określonych okresach ich życia. Całość burzy stereotypowy pogląd na literaturę pozytywizmu jako przykład opowiastek z mniej lub bardziej nieaktualną tezą.

Każdy ze szkiców zebranych w tomie stanowi osobną propozycję odczytu utworów, jakie zdaniem redaktorek „mogą zadowolić nawet bardzo wybrednych czytelników”. Teza ta znajduje potwierdzenie w każdej rozprawie, zamieszczonej w księdze, wydanej przez Towarzystwo Naukowe KUL i Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Poznanie tak małych próz, jak i ich odczytań uświadamia nieprzebrzmiałe walory tych tekstów z przełomu XIX i XX wieku. Zdecydowanie prowadzi do wniosku, iż trafną decyzję podjęły obie pisarki w swoim czasie, wchodząc na twórczą drogę, mimo że nękały je co słuszności wyboru życiowego wątpliwości. Wyrażała je choćby w liście z 13 maja 1905 r. do Elizy Orzeszkowej Maria Konopnicka: „Może milczałybyśmy obie, słuchając, jak przechodzi – nie! – jak cwałuje czas, nagląc opóźnione sprawy świata do biegu, do biegu... Dalej! Dalej! Wszystko musi stanąć u mety w jakiejś wyrocznej godzinie”. Warto zauważyć, że konsekwencje ich wyboru przynoszą do dziś piękne owoce.

"Małe prozy Orzeszkowej i Konopnickiej", red. Iwona Wiśniewska i Beata K. Obsulewicz, Towarzystwo Naukowe KUL i Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, Lublin 2010, s. 400.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto