Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszystkie obsesje Stefana

Łukasz Wolski
Łukasz Wolski
Każdy nowy dzień sprawia, że świat Stefana staje się coraz bardziej czarno-biały. Polacy zdają się uczestniczyć w grze o sumie zerowej, gdzie znakomity i bohaterski rząd ściera się z oszołomami próbującymi podpalić kraj.

Według Stefana, prezes PiS jest źródłem wszystkiego zła. Każde jego wystąpienie (nawet jeśli dotyczy tematów pozapolitycznych) jest niebywale bezczelne i agresywne. Kaczyński lekcję polityki pobierał u komunistów, teraz upodabnia się do Gomułki, zachowując się jak Komunistyczna Partia Polski. Nie przeszkadza mu to w tym, żeby hasła na marsze czerpać od Hitlera.

Winnymi błędów przy identyfikacji ofiar katastrofy smoleńskiej są ich rodziny, zwłaszcza "Walentynowiczowie", którzy biorą udział w agresywnej akcji PiSu. Rodziny te powinny płacić za ekshumację i przeprosić prokuratora generalnego, premiera, a co najważniejsze - marszałek Kopacz, która jest bohaterką z Moskwy. Jeżeli chodzi o rzekomy zakaz otwierania trumien w Polsce, to winny jest oczywiście Kaczyński (nie poinformował innych rodzin, że jest to dozwolone). Polski rząd zaś, spisał się znakomicie po katastrofie smoleńskiej.

Każdy prawnik, który reprezentuje którąś z rodzin smoleńskich, to polityk PiSu. Jest oczywiście bezczelny i agresywny. Dotyczy to również mecenasów, którzy reprezentują jakichkolwiek przeciwników rządu Donalda Tuska.

"Fakt", "Super Express", "Rzeczpospolita", "Gazeta Polska" i "Gazeta Warszawska", to pisowscy propagandziści i powinni oczywiście przeprosić rząd i obywateli. PiS-owi służy także Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (którego Stefan był kiedyś członkiem).

Duda to fagas Kaczyńskiego, na którego manifestację przychodzi parę tysięcy opłaconych krzykaczy. Ale to nic. Wszyscy oni służą Rydzykowi, który relikwie Jana Pawła II mógł kupić na Allegro.

Debata gospodarcza PiS była debatą nad zieloną książeczką Kaddafiego, kandydat tej partii na premiera jest zaś jak Osóbka-Morawski. Oczywiście jest też bezczelny, agresywny i żałosny. Przy czym Stefan oszczędza prof. Glińskiego, bo nie zauważył u niego pożółkłych końcówek, nie przypomina mu on też nutrii.

Napieralski to obrzydliwy, załgany hipokryta. Jest nim z resztą każdy, kto skrytykuje rząd.

A tak w ogóle, to Kaczyński ma coś z mózgiem.

Bodźcem do napisania tego artykułu jest ostatni wywiad Stefana Niesiołowskiego z Jackiem Nizinkiewiczem, który ukazał się na stronach Onetu. W stopniu mniejszym wykorzystane zostały wcześniejsze wypowiedzi posła.

Znajdź nas na Google+

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto