"Żarecka Jesień" to moc wrażeń dla uczestników

- Jest nas tak dużo, że pora pomyśleć o przeniesieniu do Żarek Libiąskich Biesiad Patriotycznych - humorystycznie skwitował wysoką frekwencje na spotkaniu, kierownik miejscowego DK, Stanisław Dwornik. Podobnie jak przed rokiem, kierownikowi i pracownikom placówki Libiąskiego Centrum Kultury udało się zmobilizować organizacje społeczne i prywatnych przedsiębiorców do aktywnego włączenia się w przygotowanie imprezy.

Każde z działających na terenie sołectwa stowarzyszeń przygotowało smakowity poczęstunek, a firmy słodycze i produkty spożywcze. Wśród kulinariów dominowały sprawdzone potrawy kuchni polskiej, a szczególnym zainteresowaniem cieszył się smalec z indyka przygotowany przez Adama Dróżbika ze Stowarzyszenia Przyjaciół „Nie bądź sam”.

O wrażenia pozasmakowe postarały się z kolei zespoły śpiewacze „Wrzos” Stowarzyszenia Emerytów, Rencistów i Inwalidów „Przyjaźń” w Żarkach, „Zorza” SP „Nie bądź sam” i „Macierzanki” z koła gospodyń wiejskich z Żarek. Dwa ostatnie zespoły, prócz twórczości śpiewanej, całkiem udanie zaprezentowały się także w repertuarze kabaretowym, raz po raz wzbudzając na sali niemałe salwy śmiechu. Imprezę wzbogacił także występ zespołu tanecznego „Bęc”, a także quiz dla najmłodszych przeprowadzony przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Kwintesencją spotkania był solowy występ znakomitego Józefa Jochymczyka, który zaprezentował wiązankę piosenek romskich.