Balanga już w sobotę na Podzamczu

"Dancing 60-lecia” to będzie energetyczna zabawa w dawnym stylu, znane melodie doprawione nutą nowoczesności, warszawskie klimaty, winyle i muzyka na żywo. Autorski program na cztery lipcowe soboty przygotował kolektyw didżejski Soul Service. Wskrzeszamy warszawską tradycję potańcówek na świeżym powietrzu. Chcemy przypomnieć, jak bawiono się dawnej nad Wisłą. Przygotowaliśmy cztery tematyczne wieczory z polskimi przebojami. Znajdziemy w nich wpływy latino, rock’n’rolla, jazzu czy funku – powiedział DJ Ojciec Karol z Soul Service.

Pierwsza dancingowa sobota na Podzamczu odbędzie się pod hasłem „Warszawskie tropiki”. Didżeje z Diversao Sound System – w składzie DJ Ojciec Karol, Senor Efebo i Miki Wielecki – i grupa perkusyjna Ritmo Bloco przeniosą nas w upalny świat salsy, mamby i latynoskich namiętności. To będzie ukłon w stronę lat 50. 60. i 70., gdy popularnością cieszyły się orkiestry taneczne grające na świeżym powietrzu. Zapowiada się gorący wieczór. A już w następną sobotę podczas potańcówki „Bikiniarze kochajcie big beat” na Podzamczu królować będzie rodzimy rock’n’roll i buty na słoninie. W kolejny weekend przyjedzie czas na zabawę z polskim funkiem, a na finał dancingów - „Swing na Podzamczu”.

Potańcówki z Soul Service rozpoczynać się będą o godz. 19. Wcześniej od godz. 17 w dancingowy nastrój wprowadzi warszawiaków Kapela Praska oraz tancerze, którzy będą uczyć kroków przydatnych na parkiecie. Drewniany podest do tańca stanął na Podzamczu tuż obok Mulitmedialnego Parku Fontann.

Mamy nadzieję, że znów uda nam się zaskoczyć i przyciągnąć warszawską publiczność – mówił Andrzej Matusiak, dyrektor Stołecznej Estrady. – Tym razem miksujemy nowoczesność z odrobiną sentymentu. Oddajemy scenę młodym i razem z nimi wracamy do przeszłości. Sięgamy do historii, by pokazać to co najlepsze w 60-letniej historii Stołecznej Estrady i w polskiej muzyce rozrywkowej.

Tam też od najbliższej soboty oglądać można plenerową wystawę „Tak się bawi (tak się bawi) sto-li-ca. Warszawskie rozrywki na fotografiach ze zbiorów Ośrodka Karta”. Czarno-białe zdjęcia to opowieść o stolicy lat 50. i 60. Zobaczymy na nich dawnych mieszkańców miasta odpoczywających na nadwiślańskich plażach, płynących statkiem do Młocin, tańczących na dechach. Zebrane fotografie Romualda Broniarka, Ireny Jarosińskiej i Jarosława Tarania są unikatowym świadectwem epoki. – mówi kurator wystawy Łukasz Modelski. – Troje wybitnych fotoreporterów, przez kilka dekad, z różnych powodów zawodowych, uważnie obserwowało bawiącą się Warszawę.

Wystawę oglądać można do końca sierpnia. „Dancing 60-lecia” odbywać się będzie w soboty: 4, 11, 18, 25 lipca od godz. 17. Na wszystkie wydarzenia wstęp wolny.

Projekty realizowane są dzięki wsparciu Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy.