Barcelona od początku spotkania narzuciła swój własny styl gry. Bardzo szybko, bo już w 3. minucie gry, Pedro wykorzystał błąd defensywy Basków i natychmiastowym strzałem w róg bramki pokonał bramkarza Bilbao - Gorkę Iraizoza. Od momentu uzyskania prowadzenia podopiecznym Pepa Guardioli grało się coraz bardziej swobodnie, na pełnym luzie i z dużą wymiennością pozycji. Bardzo dużo miejsca i przestrzeni na połowie rywala mieli tacy zawodnicy jak: Messi, Xavi czy też Iniesta. Spowodowane to było ofensywnym, odważnym ustawieniem drużyny Marcelo Bielsy, która nie zastosowała się do defensywnej taktyki Chelsea sprzed paru tygodniu, tylko próbowała dość szybko przedostawać się pod pole karne przeciwnika. Jednak taktyka ta okazała się wodą na młyn dla katalońskiego teamu.
W 20. minucie Andres Iniesta fantastycznym podaniem wypatrzył wychodzącego na czystą pozycję Leo Messiego, który potężnym strzałem w krótki róg bramki zaskoczył Iraizoza.
Pięć minut później "Duma Katalonii" przeprowadziła kolejną podręcznikową akcję, po której drugą bramkę tego wieczoru ładnym, technicznym uderzeniem zdobył bardzo krytykowany w ostatnich tygodniach - Pedro. Wydawało się, że kolejne bramki są kwestią czasu. Obie drużyny stworzyły sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, jednak żadna z nich nie zakończyła się golem.
Warto dodać, że bardzo kontrowersyjną decyzją była ta z 27. minuty, kiedy to w polu karnym Barcelony wyraźnie trzymany za koszulkę przez Pique był najlepszy strzelec Basków – Fernando Llorente. Jednak sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
W drugiej połowie Bilbao miało kilka bardzo dobrych akcji, które powinny skończyć się bramkami, jednak podopieczni Marcelo Bielsy niemiłosiernie pudłowali, albo na wysokości zadania stawał bramkarz Katalończyków - Jose Pinto.
Podsumowując, zwycięstwo Barcelony jest w pełni zasłużone, tym samym Katalończycy godnie pożegnali odchodzącego Pepa Guardiolę, który zaledwie w ciągu czterech lat ustanowił rekord, bowiem odniósł wczoraj już 14. triumf z "Blaugraną" we wszystkich rozgrywkach. Najlepszym zawodnikiem meczu był Pedro, który zdobył dwa gole. Był to 26. triumf Barcelony w rozgrywkach Pucharu Hiszpanii. Natomiast Lionel Messi trafił po raz dziesiąty do siatki na stadionie Vicente Calderon, a licząc wszystkie rozgrywki, zakończył sezon 2011/2012 z oszałamiającą liczbą 73 goli!
Athletic Bilbao - FC Barcelona 0-3
Gole: Pedro (3. min., 25.min., Messi 20. min)
Skład:
Iraizoz - Aurtenetxe, Amorebieta, Ekiza, Iraola - De Marcos (46. Ander Herrera), Martinez - Gomez, Muniain, Susaeta (46. Perez) - Llorente (73. Toquero)
Skład:
Pinto - Adriano, Mascherano, Pique, Montoya - Iniesta, Busquets, Xavi (81. Fabregas) - Pedro (87. Thiago), Messi, Sanchez (71. Keita)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?