Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek trzeciego sektora. Henryk Borowiński

Redakcja
Henryk Borowiński
Henryk Borowiński Archiwum H. Borowińskiego
Robił karierę w milicji. Był komendantem w Jastrzębiu Zdroju, zastępcą komendanta w Katowicach, naczelnikiem wydziału prewencji w śląskiej komendzie wojewódzkiej. Na emeryturze zamiast siedzieć w kapciach przed telewizorem i śledzić seriale z chałturzącymi „gwiazdami” tkwi w wirze społecznikowskiej roboty.

Ledwie powstało Ogólnopolskie Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Resortu Spraw Wewnętrznych Rzeczpospolitej Polskiej (obecnie Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych - SEiRP), natychmiast wypisał deklarację. W 2001 roku już był prezesem koła terenowego w Jastrzębiu Zdroju, a za rok delegatem na zjazdy: wojewódzki, a potem i krajowy, z największą liczbą popierających go głosów. Znalazł się wtedy w składzie Głównej Komisji Rewizyjnej. No i zaczęło się...

Jeżdżenie po całej Polsce, kontrole, sprawdzenia, protokoły, uwagi i porady. Jego pracowitość, ujmujący sposób bycia i kompetencje doceniono po raz kolejny na V Krajowym Zjedzie Delegatów w Białobrzegach. Od listopada 2006 był członkiem prezydium Zarządu Głównego, a w czerwcu 2007 roku został I wiceprezesem ZG. Poza innymi sprawami szefuje Zespołowi Obchodów 20-lecia SEiRP oraz jest członkiem zespołu organizacyjno-medialnego SEiRP.

Zainicjował podpisanie umów międzynarodowych o współpracy emeryckich środowisk policyjnych Polski, Czech i Słowacji. Jest gorącym zwolennikiem powstania federacji organizacji emeryckich wszystkich polskich służb mundurowych. Zorganizował inaugurację obchodów 20. rocznicy Stowarzyszenia w Koszęcinie podkreślone miłym akcentem występu Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”.

Borowiński jest inicjatorem kontaktów z parlamentarzystami, zapewnia udział przedstawicieli SEiRP ze Śląska w roboczych kontaktach z posłami, zarówno w Sejmie, jak też na własnym, śląskim „boisku”. Zorganizował jednoczesne spotkanie z eurodeputowanym Janem Olbrychtem (PO), posłami: Krzysztofem Gadowskim (PO) i Tadeuszem Motowidło (SLD) z członkami koła w Jastrzębiu Zdroju, przy obecności prezesa i wiceprezesa Zarządu Wojewódzkiego oraz prezesa Zarządu Głównego.

Woda sodowa nie uderzyła mu do głowy, nadal aktywnie pracuje w strukturach wojewódzkich i lokalnych. Bywa częstym gościem na zebraniach kół w Raciborzu, Chorzowie, Gliwicach, Mysłowicach, Wodzisławiu Śląskim, Żywcu i Żorach. W swoim macierzystym kole w Jastrzębiu Zdroju nie opuścił żadnego zebrania.

Ma wciąż nowe pomysły, a to na turnieje brydżowe służb mundurowych województwa śląskiego, a to wypady do gorących źródeł do Turcjańskich Teplic na Słowacji, a to wycieczki w Beskidy. Od pięciu lat wpisany jest na listę osób godnych zaufania w Sądzie Okręgowym w Bielsku Białej i Sądzie Okręgowym w Gliwicach; prowadzi mediacje w sprawach karnych i nieletnich. Pełni funkcję koordynatora mediatorów w okręgu gliwickim. Prawie 96 proc. (!) zleconych mu spraw zakończyło się ugodą stron.

Uczestniczył w sympozjum naukowym zorganizowanym przez Uniwersytet Śląski: wygłosił wtedy odczyt na temat mediacji w procesie karnym. Udzielił też interesujących wywiadów prasowych i radiowych. Często prowadzi zajęcia warsztatowe z kuratorami sądowymi, a także lekcje z młodzieżą - od szkół podstawowych, po klasy maturalne - w ramach akcji „Szkoła bez przemocy”.

Jakby tego było mało, Borowiński jest znany, rozpoznawany i lubiany na osiedlu, na którym mieszka, pracuje na rzecz najbliższego otocznia. Aktualnie jest wiceprzewodniczącym zarządu osiedla im. Staszica w Jastrzębiu Zdroju. Pomysłodawca i uczestnik ciekawych inicjatyw na rzecz środowiska. Pełniąc dyżury w siedzibie zarządu udziela ludziom bezinteresownie porad prawnych. Reprezentuje lokatorów w organach Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa” w Jastrzębiu Zdroju. Do ubiegłego roku był przewodniczącym Rady Rodziców w szkole podstawowej, gdzie uczęszczała córka.

Jest zapalonym amatorem brydża: kierownikiem miejskiej sekcji brydża sportowego, sędzią, organizatorem zawodów i zawodnikiem zarazem. Posiada tytuł Mistrza Krajowego. Prowadzi cotygodniowe rozgrywki cykliczne i jako nieliczny - Korespondencyjne Mistrzostwa Polski. Ponadto jest organizatorem - już piątej edycji - Turnieju Przyjaciół Brydża, gdzie pary uczestniczące tworzą zaproszeni amatorzy prawnicy, lekarze, ludzie biznesu wraz z profesjonalnymi zawodnikami. Kilka lat temu, razem z bratem Januszem, zdobył drużynowe Mistrzostwo Polski Policji.

Dwukrotnie był delegatem na zjazd Polskiego Związku Brydża Sportowego. Ostatnio uczy grać brydża młodzież podczas zajęć pozalekcyjnych oraz prowadzi „brydżowe wykłady” w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jastrzębiu Zdroju, w ramach programu rekreacyjnego dla dorosłych.

Żona Teresa i córka Patrycja (gimnazjalistka, uczy się znakomicie) z wyrozumiałością patrzą na
rozliczne pasje swego męża i ojca. Patrycja nie tylko kibicuje tacie, ale sama dzielnie sobie poczyna przy brydżowym stoliku. W marcu cała rodzina Borowińskich przeszła chrzest w morskiej wodzie, przyjęta do klubu „morsów”.

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto