Wiara w reinkarnację jako wielokrotne odradzanie się tej samej duszy w różnych ciałach jest składnikiem wielu religii wschodnich. Chrześcijaństwo odrzuca taki punkt widzenia. Być może dlatego, że Zmartwychwstanie zarezerwowano tylko dla Jezusa, no i skomplikowałoby to sprawę "sądu ostatecznego". Co do mnie, wolałbym jeszcze wrócić do najbliższych, choćby pod postacią pszczółki Mai...
Żarty żartami, a tu wielu naukowców nie tylko poważnie zajmuje się reinkarnacją, ale jest całkiem pewnych, że ona istnieje. Dowody na jej istnienie odnajdują dzięki badaniom hipnotycznym, podczas których ludzie pogrążeni w hipnozie opowiadają o swoim poprzednim życiu, o zdarzeniach sprzed własnego dzieciństwa. Znany psychiatra i biochemik, dr Ian Stevenson, spośród wielu przypadków, powołuje się na przypadek dziewczynki, która urodziła się bez nogi i w kółko powtarzała, że w poprzednim życiu potrącił ją pociąg. Helena Wambach badała z wykorzystaniem seansu hipnotycznego ludzi, podających się za znane postaci historyczne. Potwierdzone podobno przez archeologów. Ostatnio pojawiła się teoria, że hipnoza wcale nie ujawnia zdarzeń z naszych poprzednich wcieleń, ale są to wspomnienia naszych przodków zapisane na DNA...
Czy są jakieś inne dowody? Zwolennicy reinkarnacji powołują się na ksenolalię, czyli zadziwiającą umiejętność mówienia językami, z którymi taki człowiek nie mógł mieć kontaktu - jak przypadek prostej kobiety, mówiącej dialektem staroegipskim, którego przecież nie mogła znać. Takim dowodem może być zjawisko "deja vu ", kiedy mamy nieodparte wrażenie, że to, co teraz przeżywamy, już kiedyś się wydarzyło; że będąc w nieznanym mieście, rozpoznajemy "znane" miejsca. Religie Dalekiego Wschodu tłumaczą reinkarnację boskim miłosierdziem. Bóg daje człowiekowi szansę na poprawienie się i zasłużenie na Niebo. Chociaż religia chrześcijańska zakazuje wiary w reinkarnację, badacze zwracają uwagę, że w Biblii było sporo fragmentów mówiących o reinkarnacji, które dopiero w VI wieku
zostały z niej usunięte przez cesarza Justyniana.
Wierzyć, nie wierzyć? I gdzie byłoby nam lepiej? W Raju, jeśli się uda w
"Sądzie", czy na naszym "łez padole"? Wolę.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?