Egzotyczna ucieczka Polaków od Bożego Narodzenia. Dokąd wyjeżdżamy?

Mimo plusowej temperatury i znikomych opadów śniegu w naszym kraju, Polacy zamiast narciarskiego szaleństwa w Alpach, wybierają chętniej widok przystrojonej choinki w upalnym Egipcie. Coraz częściej takie wyjazdy zaczynają się przed Wigilią i kończą po sylwestrze.

Święta na zimno czy na ciepło?

- Mamy mieszaną ofertę, wyjazdy na narty i do ciepłych krajów, trochę mniej jest tych narciarskich - mówi Mariola Florczak z biura Anna Travel. Znacznie większym zainteresowaniem cieszą się egzotyczne kraje w biurze Triada: - Kryzys nie wpłynął na wykupowanie przez Polaków zagranicznych wycieczek - powiedziała nam Kalina Paluch z Triady. Niektóre biura ograniczyły znacznie w tym czasie wycieczki do kurortów narciarskich na rzecz egzotyki (jak w przypadku Rainbow Tours) lub w ogóle z nich zrezygnowały. - Nie mamy w tym roku oferty narciarskiej, zanotowaliśmy natomiast duże zainteresowanie egzotyką - mówi Katarzyna Janowska z Ecco Holiday.

Dokąd najczęściej uciekamy?

Egipt i Wyspy Kanaryjskie - to miejsca, do których w okresie Bożego Narodzenia wybierze się najwięcej spragnionych słonecznych kąpieli rodaków. "Już od kilku lat rekordy popularności wśród zimowych kierunków podróży, a szczególnie w okresie świątecznym, bije Egipt" - mówi Maciej Truskolaski, Prezes Sky Club, organizatora wyjazdów w Grupie Triada. Mogłoby się wydawać, że arabska wiosna sprawi, że zmniejszy się liczba wyjazdów do tego kraju, jednak jest inaczej. - Wydarzenia w krajach arabskich nie wpłynęły na zainteresowanie takimi państwami jak Egipt i Maroko, które cieszą się największą popularnością - mówi Kalina Paluch z Triady. Z Ecco Holiday Polacy najczęściej wyjeżdżają w rejony basenu Morza Śródziemnego i Wysp Kanaryjskich, a konkretnie najchętniej na Teneryfę.

- Jeżeli chodzi o ciepłe kraje, to najpopularniejsze są u nas Wyspy Kanaryjskie, Egipt i Dominikana - mówi Mariola Florczak z Anna Travel.

W okresie świątecznym dostępne są także bardziej odległe miejsca. Znajdziemy oferty z całych Karaibów, Bali, Malediwów, Kostaryki, Gambii. - Także Tajlandia i Kenia cieszą się popularnością - mówi pracownik biura Rainbow Tours.

Wracając do miłośników zimowego szaleństwa na stokach, to najwięcej Polaków spotkamy w Alpach - w ofertach dominują Włochy i Austria. - Wiele osób wybiera także tereny bliższe, np. Słowację czy Czechy - dodaje Magda Plutecka-Dydoń z biura podróży Neckermann.

Ostatni dzwonek dla niezdecydowanych

Na początku grudnia we wszystkich wspomnianych w tekście biurach podróży są jeszcze wolne miejsca na wczasy w okresie świątecznym. - Teneryfa, Fuerteventura, Egipt, to kurorty, gdzie mamy jeszcze wolne miejsca - zdradza pracownik Rainbow Tours. - Początek grudnia to ostatni moment. Najwięcej rezerwacji notujemy w listopadzie - mówi Kalina Paluch z Triady. Także w biurze Anna Travel rezerwacje do ciepłych krajów dokonywane są najczęściej miesiąc wcześniej, te narciarskie rezerwowane są z większym wyprzedzeniem. - Bywa, że zainteresowani bukują oferty już wczesną jesienią, ale także pod koniec listopada i na początku grudnia - dodaje Katarzyna Janowska z Ecco Holiday.

Czytaj dalej -->
Cena piasku zamiast śniegu

- Najtańszą ofertę w czasie bożonarodzeniowym mamy w Egipcie za 1,2 tys. złotych za tydzień od osoby. Jest to 3-gwiazdkowy hotel ze śniadaniami i obiadokolacjami - mówi nam pracownik Rainbow Tours. Średnia cena tygodniowych wczasów w Egipcie to ok. 1,5 tys. złotych, na równie popularnych Wyspach Kanaryjskich - 2 tys. złotych. Tajlandię można "upolować" już od 4 tys. złotych.

Wigilia pod palmą bez kutii i karpia

Kolacja wigilijna w większości standardowych ofert jest możliwa za dodatkową dopłatą w wysokości ok. 150 złotych. Jednak ze zjedzeniem tradycyjnych dwunastu potraw może być ciężko. - To najczęściej uroczysty posiłek w restauracji, jednak nie będzie to tradycyjna kolacja wigilijna jak w Polsce - mówi Mariola Florczak z Anna Travel. Obiekty lepszej klasy mają taki posiłek często już wliczony w cenę pobytu. - Choć większość hoteli poprzez specjalną ofertę stara się stworzyć świąteczny nastrój, np. coraz częściej możemy spodziewać się przystrojonych choinek w Egipcie, to klienci raczej nie oczekują "karpia na stole", wolą świętować w lokalnym klimacie - tłumaczy Magda Plutecka-Dydoń z biura Neckermann.

Ucieczka od krzątaniny

Na internetowych forach nietrudno znaleźć odpowiedzi, dlaczego tak chętnie Polacy pakują walizki i wylatują do ciepłych krajów. "Mi się zdarzyło chyba ze dwa razy (wyjechać na Boże Narodzenie - przyp. autora), ale nie w góry, tylko w rejony, gdzie zimą jest cieplutko i można popływać. Za każdym razem było to spowodowane tym, że wcześniej nie udało nam się z różnych powodów wyjechać na urlop. - pisze użytkowniczka edw-ina.

Dominują jednak głosy zmęczenia świątecznymi przygotowaniami, dzięki takiemu wyjazdowi nie trzeba stać w kuchni, bo jedzenie przygotowują kucharze. "Marzy mi się właśnie taki wyjazd - żeby być z dala od tej krzątaniny, nerwowej atmosfery. Najchętniej zapakowałabym nas gdzieś, gdzie wszystko będzie gotowe..." - tłumaczy internauta malenkie7.