Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fernando Alonso - nowy, stary mistrz świata

Monika Sieniawska
Monika Sieniawska
Fernando Alonso no torze w Niemczech. Fot. MWMEDIA
Fernando Alonso no torze w Niemczech. Fot. MWMEDIA
Fernando Alonso, kierowca teamu Renault od dzisiaj może mówić o sobie, że jest dwukrotnym mistrzem świata. Mimo niezwykle wyrównanej walki z Michaelem Schumacherem, pod koniec sezonu szczęście uśmiechnęło się do Hiszpana.

Kibice Realu Madryt mieli okazję podziwiać jazdę swojego rodaka podczas Grand Prix Brazylii, siedząc na trybunach stadionu Santiago Bernabeu. Bramy madryckiego obiektu otworzono już pół godziny przed rozpoczęciem wyścigu na torze Interlagos, zaś mecz drużyny Galacticos z FC Barceloną zaplanowano dopiero na godzinę 21.00. Sam Fernando Alonso przyznaje, że jest zagorzałym fanem zawodników drużyny Realu.

Talent rodem z Hiszpanii

Najlepszy hiszpański kierowca w historii Formuły 1 pochodzi z miasta Oviedo, stolicy Asturii. Od wczesnego dzieciństwa interesował się motoryzacją i podobnie jak jego najgroźniejszy rywal Michael Schumacher, karierę rozpoczął od wyścigów na torach kartingowych. Już wówczas ujawnił się ogromny talent Hiszpana, który trzykrotnie zdobył tytuł kartingowego mistrza swojego kraju. W 1999 roku zadebiutował w hiszpańskiej serii Nissan, w której w wieku zaledwie 18 lat okazał się bezkonkurencyjny. Doskonałe wyniki zaowocowały przejściem do Formuły 3000, a ta z kolei otworzyła mu drogę do najbardziej elitarnej serii wyścigowej.

Błyskawiczne postępy

Debiut Alonso w Formule 1 miał miejsce w roku 2001 podczas wyścigu o Grand Prix Australii. Startując w słabym bolidzie Minardi, pokonywał rywali dysponujących znacznie lepszymi samochodami. Jego talent dostrzegł szef teamu Renault Flavio Briatore, który już w kolejnym sezonie zatrudnił młodego Hiszpana jako kierowcę testowego. Rok później, dzięki ogromnemu wsparciu Włocha, Alonso wystartował we wszystkich wyścigach F1.

Pierwsze zwycięstwo odniósł podczas Wielkiej Nagrody Węgier na torze Hungaroring i przy okazji, w wieku 22 lat, zapisał się w kronikach F1 jako najmłodszy triumfator zawodów. Najwyraźniej polubił określenie „najmłodszy zwycięzca w historii”, bo kiedy dwa lata później został mistrzem świata, miał dokładnie 24 lata 1 miesiąc i 27 dni. Wbrew powiedzeniu, mówiącemu o tym, że zwycięskiej drużyny nie należy zmieniać, Alonso ogłosił, że od 2007 roku zasiądzie za kierownicą McLarena, gdzie zastąpi odchodzącego do Ferrari Kimiego R
ä
ikk
ö
nena.

Bez respektu dla rywali

Zakończony właśnie sezon stał pod znakiem wyrównanej walki o tytuł mistrzowski pomiędzy Alonso i Schumacherem. Ogromne oczekiwania szefów teamu Renault, sponsorów i kibiców sprawiły, że Hiszpanowi „puściły nerwy”. Wielokrotnie skarżył się na Międzynarodową Federację Samochodową (FIA), że jest przychylna Niemcowi i ekipie Ferrari. W wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika Marca, niepochlebnie wypowiedział się o swoim najgroźniejszym rywalu, doceniając jednak jego ogromny talent. –
Zidane odszedł po wspaniałej karierze, natomiast Michael jest najbardziej niesportowym kierowcą w historii F1. Nikt nie ma tylu przewinień co on. Nie oznacza to jednak, że nie był najlepszym kierowcą, a walka z nim to przyjemność i zaszczyt. Lecz przyszedł odpowiedni czas i musimy uszanować jego decyzję. Walka będzie teraz bardziej wyrównana – skomentował oświadczenie Niemca o przejściu na sportową emeryturę.

Kierowca z własnym muzeum

Zawodnik, pochodzący z kraju korridy, wielokrotnie udowodnił, że potrafi „pokazać rogi”. Krytykował nie tylko swoich rywali, wysuwał również liczne oskarżenia pod adresem teamu Renault i jego szefa Flavio Briatore, twierdząc, że utrudnia mu walkę w obronie tytułu mistrza świata, co ma być wyrazem zemsty za zmianę pracodawcy. Jednak Hiszpanie są dumni z osiągnięć rodaka. W jego rodzinnym mieście Oviedo wkrótce otwarte zostanie muzeum, w którym fani Alonso będą mogli zobaczyć eksponaty, pochodzące z kolekcji kierowcy, między innymi wywalczone przez niego puchary.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto