Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Formula 1. 1 maja mija rocznica śmierci Ayrtona Senny

Redakcja
Wikipedia,Crash override83, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
Dzisiaj mija kolejna, już siedemnasta, rocznica najtragiczniejszego weekendu w historii Formuły 1, kiedy na torze Imola zginęli w wypadach dwaj przyjaciele: Roland Ratzenberger oraz Ayrton Senna.

Ayrton Senna uważany jest za najlepszego kierowcę w historii Formuły 1. Brazylijczyk stał się symbolem tego sportu i bohaterem narodowym. Senna bardzo kochał się ścigać, nie wyobrażał sobie życia bez tego.

Senna miał 34 lata w chwili śmierci. Obrażenia, których doznał, spowodowało przednie prawe koło, które oderwało się od bolidu w chwili uderzenia w ścianę. Elementy zawieszenia wciąż przymocowane do koła uderzyły Sennę w głowę, przebijając wizjer kasku i powodując uraz czaszki. Fotografie zniszczonego kasku Senny ukazują miejsce przebicia w górnej części wizjera nad prawym okiem. Ten fakt prowadzi do uznawanej obecnie za najbardziej prawdopodobną teorii, według której jeden z elementów zawieszenia oderwał się i uderzył w głowę Senny.

W kwalifikacjach na torze Imola zginął także wielki przyjaciel Brazylijczyka Roland Ratzenberger. Austriak w czasie kwalifikacji na torze Imola do trzeciego wyścigu sezonu - wypadł z toru na bardzo szybkim łuku Villeneuve i uderzył w betonową ścianę przy prędkości ponad 314 km/h. Wypadek spowodowany był awarią przedniego skrzydła bolidu.

Po tych tragicznych wydarzeniach Formuła 1 przeszła wielkie zmiany, jeżeli chodzi o poprawę bezpieczeństwa kierowców. Od śmierci Ayrton i Rolanda, w F1 nie doszło jak na razie do żadnego wypadku śmiertelnego. Oby to zostało jak najdłużej.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto