- Chcemy przeżyć fajną przygodę - zapowiadał przed meczem trener Górnika, Kamil Kiereś. - Tak samo podchodziliśmy do gry w Pucharze w ubiegłym roku. Nagrodą był mecz z Legią Warszawa. Chcielibyśmy awansować i w kolejnej rundzie pokonać bardziej renomowanego rywala - dodawał szkoleniowiec.
Jego podopieczni mają szansę na zrealizowanie tych marzeń. Pierwsza połowa meczu ze Ślęzą nie przyniosła zbyt wielu emocji i nie padły w niej żadne bramki. Bliższy trafienia był zespół z Łęcznej, jednak strzał głową Tomasza Midzierskiego oraz uderzenie z dystansu Karola Struskiego nie zmieniły rezultatu.
Do przerwy we Wrocławiu było 0:0, natomiast po zmianie stron łęcznianie dopięli swego. Wynik otworzył wprowadzony z ławki rezerwowych najlepszy strzelec zielono-czarnych w obecnych rozgrywkach, Bartosz Śpiączka. Napastnik trafił do siatki zaledwie 180 sekund później po tym jak zameldował się na placu gry.
Drugiego gola zdobył Przemysław Banaszak. Snajper Górnika wykorzystał błąd bramkarza rywali i z dużym spokojem w polu karnym w 71. minucie podwyższył prowadzenie drużyny z Lubelszczyzny.
W pozostałej części spotkania mogło paść więcej bramek, lecz zarówno gospodarzom, jak i przyjezdnym zabrakło precyzyjnego wykończenia w ataku. Z dobrej strony pokazał się także stojący między słupkami Górnika Maciej Gostomski. Doświadczony golkiper uratował swoją drużynę od straty gola po strzałach Huberta Muszyńskiego i Piotra Stępnia.
Faworyzowani "Górnicy" wywalczyli awans do 1/8 finału po drugim z rzędu pucharowym zwycięstwie nad rywalem z III ligi. W kolejnym etapie rozgrywek łęcznianie zagrają w lutym 2021 roku.
Ślęza Wrocław - Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bramki: Śpiączka 64, Banaszak 71
Ślęza: Al-Ani – Stańczak (65 Stempin), Diduszko (74 Wawrzyniak), Szydziak, Traczyk (65 Kotyla), Dyr, Olejniczak, Stępień, Samiec, Muszyński, Kluzek (74 Gil). Trener: Grzegorz Kowalski
Górnik: Gostomski – Orłowski (77 Stromecki), Midzierski, Pajnowski, Rozmus, Tymosiak (61 Śpiączka), Kalinkowski (78 Cierpka), Struski (78 Kukułowicz), Krykun, Goliński (54 Stasiak), Banaszak. Trener: Kamil Kiereś
Żółte kartki: Diduszko, Dyr, Samiec - Kalinkowski
Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec)
ZOBACZ TAKŻE:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?