Inwestorzy oddali do użytkowania więcej mieszkań oraz domów niż przed rokiem, ale rozpoczęli zdecydowanie mniej budów i uzyskali mniej pozwoleń na budowę. Tak można podsumować dane Głównego Urzędu Statystycznego za październik 2020 r. O tym, jak branża budowlana odczuła pandemię, świadczy też fakt, że produkcja budowlano-montażowa w Polsce od kwietnia odnotowuje słabe wyniki.
GUS: deweloperzy przyhamowali po rekordowym wrześniu
We wrześniu 2020 r. padł imponujący rekord: w całej Polsce rozpoczęto budowę aż 26 232 mieszkań i domów, co stanowiło najwyższy wynik w historii gromadzenia danych przez GUS. Nic dziwnego, że październik wypadł słabiej. Ruszyła wówczas budowa 19 601 mieszkań oraz domów, co stanowiło wynik o 26,3 proc. gorszy niż we wrześniu i o 18,7 proc. gorszy niż rok wcześniej.
Z jednej strony spadek nie dziwi – nie każdy miesiąc może być rekordowy. Jednak z drugiej strony tak kiepski wynik października 2020 r. na tle października 2019 r. wyraźnie pokazuje, jak w sektor budowlany uderzyła pandemia. Koronawirus nie wstrzymał co prawda prawie żadnej budowy, jednak spowodował opóźnienia i zniechęcił część inwestorów do zaczynania nowych projektów.