Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historia kołem się toczy

snaj
snaj
Rząd i partia, uskrzydleni kontrowersyjną dla wielu wizją budowy prawej, sprawiedliwej i solidarnej Polski, uzyskują mizerne poparcie społeczne. Powód: dotychczasowe działania przeczą tym szlachetnym ideom.

ejBudowniczowie IV RP, pomimo zdarzających się "tąpnięć" (taśmy Beger, korupcja Leppera, taśmy Rydzyka, ekstradycja Mazura, itp.), raźno prą do przodu, w zbożnej intencji oczyszczenia kraju z korupcji i wszelakiego wszeteczeństwa, a także reliktów niesłusznego okresu historii Polski. Wiele ulic, szkół, przedszkoli, obiektów przemysłowych, otrzymało patronów, przeważnie wywodzących się z kręgów związanych z Kościołem katolickim.

Tak hojnie ubogaconemu duchowo społeczeństwu, nie godzi się wszakże oglądać pomników symbolizujących bohaterstwo i cierpienie ludzi o źle kojarzącym się rodowodzie, poległych w walce z najeźdźcą podczas II wojny światowej. Co pewien czas, daje się słyszeć głosy przedstawicieli klasy rządzącej, postulujące usunięcie któregoś z tych obiektów. Ostatnio, dyskusję wywołał projekt władz wojewódzkich Pomorskiego, rewitalizacji terenu wokół pomnika Obrońców Wybrzeża w Gdańsku. Inicjatywa ze wszech miar słuszna i godna pochwały, gdyby jej ojcom nie towarzyszył zamysł unicestwienia tegoż monumentu.

Przybici tą wieścią twórcy dzieła, oburzeni mieszkańcy, nie dawali wiary obłudnym wyjaśnieniom pomysłodawców o przyczynach technicznych, które to mogłyby doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa odwiedzających. Wiadomo było, że prawdziwym powodem tego szalonego pomysłu, były umieszczone na nim niektóre elementy, jak pepesza, napis Murmańsk, itp.

Chwilowo sprawę zdementowano; chwilowo, bo temat powróci, gdy społeczeństwo oswoi się z myślą o możliwości takiego rozwiązania. Właśnie taki przebieg, przed kilkoma miesiącami, miała operacja dotycząca pomnika "Iwana" w Żukowie. Tak mieszkańcy nazwali żołnierza z pepeszą, stojącego pośród zbiorowych mogił poległych w walkach o wyzwolenie Żukowa Rosjan. Dyskusja w mediach, deklaracje władz Żukowa o nienaruszalności tego skrawka ziemi, jak się okazuje, zawiesiły tylko działania. Jak podaje prasa, już niebawem, oświadczenia władz włożymy między bajki.

Mieszkańców to nie zadziwi, bowiem od co najmniej kilku lat wiadomo, że jeden z księży upatrzył sobie to miejsce jako idealne na lokalizację okazałego krzyża. Nie wiadomo tylko, czy z tego powodu społeczeństwo będzie bardziej szczęśliwe, czy bardziej z kacem moralnym. Deklarowana przed wyborami odnowa moralna, jest przez rządzących dość specyficznie pojmowana. Bo jak można pogodzić postępującą klerykalizację życia społecznego z równoczesną degrengoladą sfer rządowych? Czyżby premier Kaczyński, badacz i zwolennik ideologii wyznawanej przez W. Lenina wcielał w życie jego tezę, że rządzić może nawet kucharka ("nie uwłaczając")? Jeśli tak, to tłumaczyłoby szokujący, nowy styl salonów, obyczaje i język, jakie z zażenowaniem obserwujemy my i co gorsza zagranica.

Pani prof. Staniszkis, sympatyzująca przecież z braćmi Kaczyńskimi, w rozmowie z dziennikarzem, nie kryła dezaprobaty. Wytknęła porażający brak kompetencji, uzależnienie od ks. Rydzyka, gorszące kłótnie i brak zainteresowania realnymi problemami. Podobnie premiera ocenia społeczeństwo, dając w sondażach 8 proc. poparcia, podczas gdy b. premier Marcinkiewicz otrzymuje ponad 40 proc.

Mimo tego, premiera rozpiera duma z osiągnięć, którymi nie tak dawno chełpił się przed narodem.
Zanosi się na to, że jak bracia przetrwają, niebawem skwery i place przyozdobią ich wykute, czy odlane podobizny, bo ulica Bliźniaków w jednym z polskich miasteczek już istnieje. Ale jak powiadają "historia kołem się toczy".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto