Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kołysanka z kryminalną zagadką w tle

Beata Gumienna
Beata Gumienna
"Czyste cięcie"
"Czyste cięcie" okładka książki
Kiedy usiądziesz spokojnie w fotelu, a delikatne światło zapalonej świeczki lub płonącego drwa w kominku wytworzy odpowiedni nastrój, weź do ręki „Czyste cięcie” Theresy Monsour i pozwól zatopić się w trzymającą w napięciu historię o mrocznej stronie człowieka.

Mieszkała w pływającym domu, barce zacumowanej na brzegu rzeki Missisipi. Jej największym atrybutem była szybkość i gracja, cechy dobrego hokeisty. Oliwkowa skóra, fiołkowe oczy i długie czarne włosy nadawały jej nieprzeciętnego charakteru. Odważna, ambitna i uparta, pociągało ją to, co nieokrzesane i prymitywne. Tak w skrócie można opisać sierżant w wydziale zabójstw Paris Murphy, główną bohaterkę „Czystego cięcia”.

Uwielbiała szorstką naturę pracy w policji, kontakt z przemocą na ulicach oraz nagość ludzkich emocji. Swoją pracę traktowała jako część życia, gotowa poświęcić dla niej wszystko. Kiedy trafiła na falę brutalnych zabójstw w Minneapolis i Rochester jako jedyna się nie poddała i stanęła oko w oko z mordercą.

Czytelnik bardzo szybko poznaje tożsamość sprawcy. Jest nim dr A. Romann Michaels, wpływowy, elegancki, utalentowany, ale także arogancki i sarkastyczny chirurg plastyczny. „Luli la luli szepnę ci do ucha, pięknego trzmiela ma poślubić mucha, kościelnych dzwonów cały las już słucha, pięknego trzmiela poślubiła mucha”, to jego ulubiona kołysanka, towarzysząca przy każdym zabójstwie.

Dr Michaels uzależniony od drogiej, czystej whisky w dużych ilościach, pragnął kobiet o długich pięknych włosach. Był na tym punkcie fetyszystą, który pod wpływem alkoholu połączonego z adrenaliną zamieniał się w sadystycznego gwałciciela. Czyste cięcie to znak charakterystyczny tego człowieka, który za każdym razem pozbawiał swoje ofiary długich włosów.

Lekarz stał się koszmarem sierżant Paris Murphy. Oboje posiadali wiele cech wspólnych, stali jednak po dwóch stronach prawa. ON chciał za wszelką cenę utrzymać swoją reputację i dzięki wpływowej rodzinie uniknąć poniesienia odpowiedzialności za swoje czyny, za to ONA pomimo wielu trudności i braku dowodów próbowała inteligentnie rozliczyć się z mordercą.

W jaki sposób chytra pani sierżant zastawi pułapkę na niebezpiecznego mordercę? Czy poniesie on zasłużoną karę? Zakończenie zaskakuje czytelnika, dzięki temu ma on ochotę na jeszcze i jeszcze więcej podobnych historii.

Powieść stanowi też pewne studium psychologiczne zabójcy. Z wielkim zaciekawieniem czytelnik wkracza w dziecięcy świat dra Michaelsa i dowiaduje się przyczyn zachowania tego wielce szanowanego lekarza. Moim zdaniem to świetny, godny polecenia kryminał, który jest debiutem Theresy Monsour, w księgarniach czekają na czytelnika kolejne, równie dobre pozycje książkowe tej autorki: „Zimna krew” i „Mroczny dom”, których główną bohaterką jest Paris Murphy.

W te mroźne dni, powieść ta na pewno was rozgrzeje!


Autor: Theresa Monsour
Tytuł: "Czyste cięcie"
Tłumacz: Anna Łaskarzewska
Wydawnictwo: Aurum

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto