Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowskie XVIII Forum Turystyki

HENRYK CZECHOWSKI
HENRYK CZECHOWSKI
Paweł Nikliński Wiceprezes Firmy Targi w Krakowie
Paweł Nikliński Wiceprezes Firmy Targi w Krakowie Fot.Henryk Czechowski
Kraków stoi turystyką. W centrum miasta każda ulica to zabytek, turystyczna atrakcja. Dużo tu hoteli i hosteli na kieszeń każdego przyjezdnego.

Krakowskie Biuro Festiwalowe to instytucja, która najprężniej działa w stolicy Małopolski. Dzięki sieci punktów informacji turystycznych promuje miasto i zaspokaja codzienne potrzeby turystów krajowych oraz zagranicznych.

Instytucja ta nie tylko prezentuje różne materiały promocyjne, ale sama jest też wydawcą wielu folderów i wydawnictw o Krakowie. Szczególnie wyróżnia się wśród tych publikacji ciekawie wydany plan centrum miasta. Biuro odnosi sukcesy dzięki dobrej pracy personelu pod kierownictwem Pani Izabeli Helbin.

Dzięki zmianom organizacyjnym i osobowym pod kierownictwem Pana Marcina Kandefera, dyrektora Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji, instytucja działa coraz lepiej, daleko jej jednak do doskonałości. Największą bolączką są ciągle problemy finansowe. Potrzeba także dalszych zmian kadrowo-osobowych - należałoby zatrudniać fachowców, a nie osoby z polecenia.

Niestety, promocja Krakowa na wielu targach turystycznych krajowych i zagranicznych daleka jest od doskonałości - tak też było ostatnio na krajowych Targach Turystycznych w Poznaniu, na których stolica Małopolski nie miała nawet własnego stoiska. W dodatku organizacja, która reprezentowała Kraków na targach, otrzymała mało materiałów promocyjnych...

W tym roku brakowało Krakowa również na targach „Lato” i „TT Warsaw” w Warszawie. Jest wielką pomyłką promocyjną, że od wielu lat Kraków nie wystawia samodzielnych stoisk na rozmaitych wydarzeniach, a jedynie przyłącza się do innych stanowisk, których właściciele skupiają się na dbaniu o własne interesy.

Osobny problem promocji, to brak współpracy z Krakowskim Biurem Festiwalowym przy prezentowaniu materiałów promocyjnych na targach i różnych krajowych konferencjach, odbywających się w Krakowie. Dość często to byle jakie, mało aktualne foldery, w których brakuje planu Krakowa wydanego przez Krakowskie Biuro Festiwalowe.

Dobrze, że docenia się firmy, które dbają o promocję we własnym zakresie, przygotowując różnego rodzaju ciekawostki dla organizatorów konferencji i imprez odbywających w Krakowie. Przyznane "certyfikaty" dla najlepszych firm, uczestniczących w konkursie "Najciekawsze oferty imprez integracyjno-motywacyjnych w Krakowie i Małopolsce", były słuszne.

Na targach pojawiły się ciekawostki. Według przedstawionej informacji, 8 milionów 600 tys. osób odwiedziło Kraków w sezonie letnim - to krakowian może tylko cieszyć. Nie powiedziano jednak, na jakiej podstawie przeprowadzono to badanie. Poinformowano też, że liczba turystów wzrosła w stosunku do 2010 roku o 450 tys. Możemy być dumni. Czy te dane jednak są wiarygodne? Zespół, opracowujący analizę, nie przedstawił szczegółowych dokumentów, opisujących badań; nie powiedziano także, kto i gdzie zbierał te dane. Dlaczego Kraków nie zlecił badania rynku profesjonalnej firmie?

Autorzy badania ruchu podawali, że Kraków gościł turystów z: Anglii, Niemiec, Hiszpanii, Włoch, Francji, Rosji, Irlandii, Izraela. Brakowało informacji o gościach z Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Skandynawii, Białorusi, amerykańskiego kontynentu oraz z bliskiego i dalekiego wschodu.

W czasie tego forum turystycznego brakowało tekstów informacyjnych oraz dokumentacji tych badań. Jedynymi materiałami były: "Krakowskie Festiwale", wyd. przez Krakowskie Biuro Festiwalowe, program na kartce A4 i dla dziennikarzy informacja na kartce też A4, która była bardzo ciekawie i merytorycznie przygotowana. Samo wyświetlanie na ekranie to nie informacja, a materiał pomocniczy prezentera.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto